 |
Edno zżarło środu
Monty Python, czyli spot the looney!
|
|
| Autor |
Wiadomość |
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 13999
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce
Płeć: patafian |
|
 |
|
Podobnie jest z Autobiografią Pythonów. Też dwie wersje różniące się kolorystycznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Sob 12:06, 02 Sty 2010 |
 |
 |
|
|
 |
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Preston in Lancashire
Płeć: solniczka |
|
| |
|
Ta z siedzącym Majkelem jest nawet wyjmowana. Jak się zdejmie wierzchnią warstwę, to jest taka ładna, brązowa okładka, czysta z przody i z tyłu, tylko z boku są srebrne litery z tytułem i nazwą wydawnictwa 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Sob 13:29, 02 Sty 2010 |
|
|
mitom
Kruk Beethovena
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 5789
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 116 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Za rurami z gorącą woda, trzecia łazienka w Wroclavii
Płeć: patafian |
|
| |
|
 | | Podobnie jest z Autobiografią Pythonów. Też dwie wersje różniące się kolorystycznie. |
Nie tylko kolorystycznie, niestety...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Sob 15:24, 02 Sty 2010 |
|
|
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 13999
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce
Płeć: patafian |
|
| |
|
Czyżbym o czymś nie wiedział?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Nie 1:20, 03 Sty 2010 |
|
|
mitom
Kruk Beethovena
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 5789
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 116 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Za rurami z gorącą woda, trzecia łazienka w Wroclavii
Płeć: patafian |
|
| |
|
Wydawało mi się, że wiem, ale po tak postawionym pytaniu nabrałem wątpliwości...
Wydawało mi się, że wiem, że wcześniejsze wydanie opatrzone zostało zieloną, twardą oprawą i formatem raczej nieco większym niż A5, a późniejsze [czyli moje] miękką, białą [a właściwie obobrazkowaną] okładką i formatem niepokojąco kojarzącym się z A5.
O czym więc nie wiem?
Boję się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Nie 1:59, 03 Sty 2010 |
|
|
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 13999
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce
Płeć: patafian |
|
| |
|
A widzisz. Jak napisałeś, że różnią się nie tylko kolorystycznie to pomyślałem, że są też rozbieżności co do treści.\
Zresztą z tego co piszesz, to ja mam jeszcze inne wydanie. Moja jest czerwono-różowawa i miękka. Poza tym, to chyba wydanie hamerykańskie.
Wracając jednak do Michaela...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Nie 2:30, 03 Sty 2010 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z wyspy |
|
| |
|
... ktoś stoi za panem!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Nie 5:12, 03 Sty 2010 |
|
|
Dame Elsie
Lama
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bolton
Płeć: solniczka |
|
| |
|
Zapamiętam przynajmniej jedną rzecz na 100% na kolokwium: palingeneza- wtórne upłynnienie lawy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dame Elsie dnia Czw 0:11, 14 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Śro 22:41, 13 Sty 2010 |
|
|
mitom
Kruk Beethovena
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 5789
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 116 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Za rurami z gorącą woda, trzecia łazienka w Wroclavii
Płeć: patafian |
|
| |
|
Palindrom?
Palinodia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Czw 0:10, 14 Sty 2010 |
|
|
Dame Elsie
Lama
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bolton
Płeć: solniczka |
|
| |
|
Palinka - tradycyjna węgierska i rumuńska wódka owocowa o specyficznym posmaku, zależnym od składu. Produkowana z owoców śliwy, gruszy, jabłoni, moreli, czereśni, oraz morwy. Zawartość alkoholu waha się od ok. 40% do nawet 70%, w zależności od tego czy była destylowana raz lub dwa razy. Dobrą pálinkę można poznać po bąbelkach powietrza i piance po wstrząśnięciu butelką. Pálinkę pije się z kieliszków o zwężonym zakończeniu, ażeby - podobnie jak przy winie - móc wyczuć specyficzny aromat, zgodnie z zasadą, że najpierw następuje degustacja wzrokowa, następnie węchowa, a na końcu smakowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Czw 0:14, 14 Sty 2010 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z wyspy |
|
| |
|
Pa-linka - pożegnanie ze sznurkiem :].
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Czw 1:15, 14 Sty 2010 |
|
|
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 13999
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce
Płeć: patafian |
|
| |
|
A ja dzięki mapce Kambodży nad którą męczyłem się całe Święta i trochę, dowiedziałem się, że istnieje miasto Pailin i jest wydzielone. Taka, o, ciekawostka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Czw 22:25, 14 Sty 2010 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z wyspy |
|
| |
|
To Michael tam też był?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Pią 6:28, 15 Sty 2010 |
|
|
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 13999
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce
Płeć: patafian |
|
| |
|
Pewnie był. On był wszędzie. Nawet w Polandzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Pią 18:56, 15 Sty 2010 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Preston in Lancashire
Płeć: solniczka |
|
| |
|
Tak czytam Himalaje i coraz bardziej mi się one podobają. Było kilka śmiesznych fragmentów, ale teraz nie mam książki przy sobie, więc przytoczę jeden z nich ze stronki Majkela:
| | Day 52
[...] I've given up saying 'Namaste'* to everyone who passes, but I'm momentarily cheered when I plod up to the top of yet another stone staircase and come level with two middle-aged American ladies. I see a look of recognition on one of their faces and hear a gasp of excitement as I pass.
'Oh, my God!'
I nod appreciatively, straighten my back and move on.
'It's Eric Idle!' |
* Zdaje mnie siem, że to po tamtejszemu 'pozdrowienia!' 
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mrs Teal dnia Nie 23:50, 24 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Nie 23:49, 24 Sty 2010 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
