|
Edno zżarło środu
Monty Python, czyli spot the looney!
|
|
Autor |
Wiadomość |
Mantas
Martwa papuga
Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 1183 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Północne Malden (Szczecin) |
|
|
|
Ale żenada z tymi kelnerami ;DDDD Bardzo dobry wywiad.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 20:25, 17 Lip 2010 |
|
|
|
|
||Yvett||
Budyń
Dołączył: 21 Cze 2010
Posty: 18 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lake Pahoe Płeć: solniczka |
|
|
|
Widać, że Mike kocha ludzi.... No który inny człowiek z taką historią, sławą i bagażem doświadczeń, tak miło by się zachował w stosunku do tego kelnera i jego wpadek? Ale on coś takiego w sobie ma, że jak przyjechałam do Warszawy, specjalnie na to jego spotkanie, to czekając aż wejdzie na salę, zastanawiałam się, czy zemdleję jak "wkroczy" ... jakie było moje dziwienie, gdy okazało się, że wszedł jak każdy inny człowiek. W ogóle nie czuło się tego, że jest LEGENDĄ. Wspaniałe przeżycie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 23:15, 18 Lip 2010 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
Z tymi pomyłkami kelnerów czy kelnerek to nie że- "Polska właśnie", tylko- albo pani była pierwszy dzień w pracy, niewyspana, na kacu, pomyliła stoliki, pracowała 14 godzinę z rzędu, albo ciocia przyjechała! Połyki zdarzają się ZAWSZE! Czasem jest tak, że jedna kelnerka bierze zamówienie, kto inny je przygotowuje, a kto inny przynosi do stolika. Albo klienci zmieniają stoliki i co wtedy? Łatwo o pomyłkę.
Dobrze że nie zapłacili za kawę i wodę 100 zł [bo i takie pomyłki się zdarzają].
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Pon 4:23, 19 Lip 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Pon 4:20, 19 Lip 2010 |
|
|
Mantas
Martwa papuga
Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 1183 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Północne Malden (Szczecin) |
|
|
|
| | Połyki zdarzają się ZAWSZE! |
Wiem, że literówka, ale...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 16:22, 19 Lip 2010 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Lubię litrówki... znaczy literówki
Yvett, też byłaś na tamtym pamiętnym spotkaniu w Empiku?
Dlaczego tylko ja zdałam swoją osobistą relację, chce też porównać swoje zeznania z innymi, ej no! :>
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mrs Teal dnia Pon 16:50, 19 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pon 16:47, 19 Lip 2010 |
|
|
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 13999 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
| | Z tymi pomyłkami kelnerów czy kelnerek to nie że- "Polska właśnie", tylko- albo pani była pierwszy dzień w pracy, niewyspana, na kacu, pomyliła stoliki, pracowała 14 godzinę z rzędu, albo ciocia przyjechała! Połyki zdarzają się ZAWSZE! Czasem jest tak, że jedna kelnerka bierze zamówienie, kto inny je przygotowuje, a kto inny przynosi do stolika. Albo klienci zmieniają stoliki i co wtedy? Łatwo o pomyłkę.
Dobrze że nie zapłacili za kawę i wodę 100 zł [bo i takie pomyłki się zdarzają]. |
Tak czy owak jak ktoś zamawia kawę, to (prawdopodobnie) ma ochotę na kawę. Gdy więc otrzymuję bulion, to może się wkurzyć. Przecie on również może być po nocce w biurze, może siedział całą noc w szpitalu przy najbliższych, może ma chorą matkę, a może po prostu jest zmęczony życiem. Także chciałby otrzymać poprawne zamówienie.
Dobrze, że kelnerka (czy tam kelner - nie pamiętam już) nie trafił(a) na Cleese'a. On nie byłby zapewne tak sympatyczny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 19:25, 19 Lip 2010 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
Połyki- pomyłki. Co za różnica- takto jest jak się w amoku leśnym na forum wchodzi. Killerze [źle ze mną zamiast Killer przeczytałem- PAN], chodziło mi o to że pomyłki kelnerów/kelnerek nie są zależne od narodowości, koloru włosów, skóry, czy wyznania czy przynależności społecznej.
PS. Mam zamiar spac od teraz do 14 jutro włącznie!
Edit:
A tak misie jeszcze przypomniało:
Taka kelnerka może sobie dorabiać, lub być prosto po spotkaniu z dyrekcję po którym to nie otrzymała wymarzonej od kilku lat podwyżki- i mieć to wszystko gdzieś!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Pon 20:43, 19 Lip 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Pon 20:38, 19 Lip 2010 |
|
|
Julius Caligo
Szkot na Koniu [Admin w st. spoczynku]
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 2694 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tam, gdzie odeszły żubry Płeć: patafian |
|
|
|
A według mnie, kelnerka, która przyjęła zamówienie, rozpoznała Palina i była w tak wielkim szoku, że siedzi on sobie w kawiarni, w której ona pracuje, że omal nie zemdlała, więc by uniknąć wypadku na sali szybko pobiegła na zaplecze z krzykiem "Wiecie kto tam jest? Tam jest Michael Palin! Michael Palin! Czaicie? To on!", zapominając z tego wszystkiego o zamówieniu, a że ciągle nie mogła wyjść z szoku, wysłała kolegę, by się dostojnymi gośćmi zajął. Jednak ten, nie do końca znając angielski zinterpretował "double" jako "dwie" a nie "podwójna", poza tym sam był w lekkim szoku, więc mogło mu się nieco pomylić. Wg mnie Palin po prostu trafił na fankę. To tylko teoria, ale wg mnie prawdopodobna.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Julius Caligo dnia Wto 16:21, 20 Lip 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Wto 16:12, 20 Lip 2010 |
|
|
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 13999 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
Całkiem możliwe, Sherlocku (Holmesie, nie Davidzie).
Tak, czy owak sympatycznie, że autor artykułu nie pominął tejże wymiany zdań.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 17:18, 20 Lip 2010 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
Ale wróćmy do wywiadu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 2:36, 21 Lip 2010 |
|
|
||Yvett||
Budyń
Dołączył: 21 Cze 2010
Posty: 18 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lake Pahoe Płeć: solniczka |
|
|
|
Mrs. Teal : Ja zapamiętałam to jako jedną z najciekawszych i najwspanialszych chwil... Przyjechałam specjalnie z Krakowa, żeby go chociażby zobaczyć. Zajęłam miejsce jako jedna z pierwszych i czekałam. Byłam pewna, że jak wejdzie to zemdleje, a jeśli nie, to na pewno zrobi mi się słabo. A ON, ni w pięć, ni w dziesięć, normalnie wszedł na scenę, udzielił jakiegoś wywiadu i chwilę później zaczęło się całe spotkanie. Byłam tak w Niego wpatrzona, że nie mogłam wykonać żadnego ruchu (chociaż, jak rzucił czymś śmiesznym to śmiałam się najgłośniej) Ach, ten wspaniały brytyjski humor... (jak na dżentelmena przystało, nalał najpierw wodę tłumaczce a później sobie) Jak przyszedł czas na podpisywanie książek to (nie ukrywam) na chama, wcisnęłam się jako jedna z pierwszych. Jak usiadłam koło NIego - tego już się nie da opisać słowami .
Moje wrażenia Było nieprawdopodobnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 22:29, 21 Lip 2010 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Hahaha, no normalnie zgon xD
Czytam sobie Pudelka, patrze na artykuł "Ola Szwed nago w Playboyu!" i co widzę na okładce sierpniowego wydania?
Obok napis:
| | Z Monty Pythonem dookoła świata
Michael Palin
wywiad |
[link widoczny dla zalogowanych]
Aż dziwne, ale chciałabym kupić sobie tego Playboy'a i to przeczytać, jeśli nie znajdę tego na stronie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mrs Teal dnia Pią 20:17, 30 Lip 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Pią 20:13, 30 Lip 2010 |
|
|
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 13999 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
Czyżby Pani Teal liczyła na wiadomą sesysjkę zdjęciową Michaela?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 21:30, 30 Lip 2010 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
No ba. Rozbierana sesyjka - prosto z Arabii Saudyjskiej!
Michael mnie zadziwia. Był tylko dni w Polsce, a wywiady z nim widziałam w co najmniej 10 miejscach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 21:38, 30 Lip 2010 |
|
|
Non
Nudna Stara Pierdziocha Buc
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 5457 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 130 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: patafian |
|
|
|
| | No ba. Rozbierana sesyjka - prosto z Arabii Saudyjskiej!
Michael mnie zadziwia. Był tylko dni w Polsce, a wywiady z nim widziałam w co najmniej 10 miejscach. |
Objechał świat w 80 dni, więc bieganie od wywiadu do wywiadu, to dla niego pikuś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 21:43, 30 Lip 2010 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|