Podlewanie Modrzewia, czyli aktualizacja

Ja mam trochę doświadczenia z html i php, więc mógłbym pomóc w sprawach technicznych, jakby co.

Post został pochwalony 0 razy

I ja dołączę się do pochwał tej strony. Sam ją często wizytowałem w czasach kiedy z internetem łączyło się za pomocą modemu wydającego dziś już kultowe dźwięki i płacąc przy tym poważne kwoty za minutę połączenia. Zamiast w google hasła wpisywało się do wyszukiwarki na onet.pl czy altavista.com; grono polskich internautów stanowiła grupa zdezorientowanych kotów i w ogóle śmieci można było wyrzucać do lasu; parkowanie w miejscach dla inwalidów było mniej piętnowane, a czołówka faktów miała taką kule z przebitkami na różne ekscytujące wydarzenia. Był tam nawet Paweł Jan i lecący helikopter.

Z Modrzewia ściągnąłem i wydrukowałem sobie scenariusz Świętego Graala (na wydruku widnieje jeszcze adres modrzew.w.pl ale chyba potem był iq). A raz zapisałem na dysku zdjęcie z tej strony, które potem wykorzystałem do szlifowania swojej raczkującej jeszcze wtedy umiejętności "kopiuj/wklej" okraszając mejla wysłanego wujkowi za pomocą programu Ałtluk Ekspres stopklatką z wspomnianego filmu, na którym znajdowali się Artur i jego świta.

Post został pochwalony 0 razy

Dokładnie- pamiętam owe czasy [Łezka się w oku kręci]. modrzew.iq.pl.Na modrzewia trafiłem dzięki... jednej z gazet komputerowych ["Kąputer swiat" czy jakośtak]. Na początku było na nim 12 skeczy [łał]. A że miałem 21 odcinek "Latającego Cyrku" na kasecie wideo [szpan we wsi], chętnie spisałem tekst śp. Beksińskiego [wtedy jeszcze obaj Beksińscy żyli]. I tak się zaczęła nasza współpraca. Wtedy modrzewiem zarządzał jeszcze Adam Jak Kowalczyk [maila gdzieś mam i gg też- chyba]. A księga gości wyglądała jak forum [wtedy jeszcze nikt o forach internetowych nie słyszał]. Później pojawił się Caligo i Filip Cwojdziński. I dalej Irek Siwek, a potem zloty, lista mailingowa, modrzewiowi Krzyżacy.
Encyklopedie internetowe wtedy raczkowały. Na onecie [tak onet też ma ęcyklopedię], po wpisaniu hasła monty python- pojawiała się krótka notka- z 10 linijek. Wikipedia jeszcze nia miała takiego hasła. Dzięki koledze Caligo vel Masło mamy na wikipedii to co mamy [w większości].
PS. A inne czasy też były. Paczka fajek- niecałe 3 zł, litr benzyny- 2 zł, nie było nas w kołchozie ełropejskim, nie było komórek [znaczy były- ale takie na węgiel], internet kosztował 5zł/h w kafejce internetowej, ja korzystałem z neta w szkole- a to co ściągałem zapisywałem na [nie śmiać się]- dyskietce. A jak się nie mieściło to się brało do szkoły 2 dyskietki, albo pakowało w RARze, czy w ZIPie. Nikt już tych czasów nie pamięta.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Wto 17:30, 02 Lip 2013, w całości zmieniany 2 razy

pl.rec.humor.monty-python grupa malingowa?

Post został pochwalony 0 razy

E tam, nie pamięta. Ja pamiętam. Jak się po Internetach łaziło to się mama do ciotki nie mogła dodzwonić Wide grin

A jak się pojawiły motywy w łindołs, to się ustawiło taki kosmiczny i się ruszała stacja i były fajne odgłosy. W podstawówce siedzieliśmy do późna na kółku informatycznym i robiliśmy strony internetowe w notatniku. Fajne czasy.

I była jeszcze w podstawówce Pani Bogusia, co przez całe życie uczyła techniki - wycinanie, wykrawanie, żarówka własnej roboty. A tu nagle zrobiła kurs i zaczęła uczyć informatyki. Niestety, kurs był krótki i Pani Bogusia nie miała zielonego pojęcia o komputerach. Jak się jakieś cudo zawiesiło (Windows 95, Dos, CD-ROM 8x) to biegała biedna po sali zdezorientowana i nie wiedziała co począć. Nie można było nawet dziada zresetować, bo Pani Bogusia nie pozwalała Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Killer Rabbit dnia Wto 23:47, 02 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz

Irek mi odpisał parę dni temu, ale ja mam problemy z filtrami na poczcie, więc wiecie... [trochę techniki i się gubię]. A co napisaU? A to:
Cześć! [fantastyczny facet, młodzieżowe podejście, polot i skłon w kierunku rozmówcy].
[...]
Twój pomysł jest jak najbardziej mądry. Można wrzucić starego (ale
jarego:) Modrzewia i obserwować aktywność osób deklarujących
redagowanie. Pragnę tylko nadmienić, że prowadzenie strony wymaga
więcej czasu niż wrzucenie paru wpisów na forum (pominę cytaty:). Ty,
który osobiście spisałeś "Żywot Briana", wiesz najlepiej ile
czasu, cierpliwości i ogólnie pracy trzeba włożyć.
Tak jak napisałem wcześniej, mogę podrzucić materiały w każdej
chwili. Jednakże nie możecie liczyć na moją aktywność. Obecnie mam za
dużo na głowie. [...]
a obiecywać i potem olać, to nie w moim stylu.
Pozdrawiam serdecznie
Irek
Czadowy facet, wow!
No to- zaczynamy? Jak tylko najświętsze relikwie modrzewia Irosław podeśle śp. Caligo [vel Masło].

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Czw 20:02, 11 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz

ja to bym i co napisoł, ale nie mam pomysła. niech strona stanie na nogi, koła w ruch, para buch i to bez pomocy wajagry, wtedy będziemy myśleć, co tu (roz)począć!

Post został pochwalony 0 razy

Tak też napisałem Irkowi, żeby wysłał relikwie modrzewia do Caliga. Potem on to wrzuci na serwer i się ruszy z lacza, albo z kopyta!
Redagowaniem zajmiemy sie my- wszyscy, ewentualnie ci którzy ómiom pisadź. Caligo będzie to wrzucał na serwer, przy współpracy z Dawitsem.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Czw 21:46, 11 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz

Jak u Boba - damy radę? Tak, damy radę.
Ahoj przygodo.

Post został pochwalony 0 razy

Wszyscy czekamy z niecierpliwością na maila od Irka...
[Caligo też].

Post został pochwalony 0 razy

Z racji tego, że mam lekki bałagan na poczcie elektoronicznej [a gdzie nie mam?], nie zauwazyłem że śp. Irek do mnie napisał maila. Ten mail wygląda mniej-więcej tak:

Cześć! [...] [Tu się Irek tłumaczy, czemu to nie odpisał wczesniej]
Ale do dzieła (Carry On!).
Plik, który miałem przesłać na pocztę Masła jest za duży. Zatem
upchnąłem go pod poniższym adresem: [...] Tu pojawia się link, czy tam adres
A tak przy okazji powiem, że zajmuję się teraz [...] Tu Irek pisze czym się zajmuje teraz
Pozdrawiam serdecznie wszystkich, którym chce się coś robić.
I.T.''D''S.
(dla znajomych Irek:)

PS. No to co? Do roboty?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Czw 4:29, 24 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz

Z racji tego, że nie wszyscy ednowicze lubią modrzewia na fejsie, zapodaję tutaj ostatnie info z modrzewia [fejsbukowego]

modrzew [na fejsie] napisał:

Dzięki uporowi Janosza Dobrosza otrzymałem Modrzewia i mimo że ostatnio sprawy osobiste nie bardzo mi na to pozwalały, właśnie podjąłem decyzję o reaktywacji Modrzewia. Od jutra podejmuję rozmowy odnośnie serwera. Myślę, że datę reaktywacji można ustalić około drugiej rocznicy zniknięcia Modrzewia z sieci czyli na 24 grudnia, jako prezent gwiazdkowy dla fanów. Do tej pory pomyślę nad jakimiś zmianami i postaram się zwerbować kilka osób do pomocy - jest już paru chętnych. Mam jednak nadzieję, że poprzedni właściciel i adminisrtator strony, Irek Siwek, nie opuści naszego drzewka całkowicie i nadal będzie je wspierał swą wiedzą i doświadczeniem.
Pozdrawiam
Julius Caligo

Oby Caligo zdążył przed końcem roku.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Wto 15:25, 05 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz

Juhu, juhu. Hura, hura Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Julius [czy też jak kto woli- Masło] jest bardzo zaangażowany w modrzewia. Bardziej niż ja! Zaczęliśmy taką luźną gadkę o 1, ale taką konkretną o 3... kończyliśmy o 4:23. [A chłop musiał wstać o 6 do roboty]. Ja mam dziś wolne. To się nazywa- oddanie sprawie.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Wto 16:25, 12 Lis 2013, w całości zmieniany 2 razy

Non pytał co nowego na forum:
A co nowego? A Modrzewia przesadzamy. Reaktywacja idzie pełną parą- Julius nie śpi po nocach, nie dojada, nie dopija. Tak ten Julius. Ma się dobrze. [Ja też nieco maczam palce w reaktywacji, ale to raczej nic wielkiego, ale mam pomysł na drugą aktualizację].
Julius wspominał, że na modrzewiu będzie osobna zakładka- Edno. Myślę, że można napisać coś w rodzaju sprawozdania, dorobku- sukcesów Edno. [Nieduożo tego, ale zawsze coś]. Np. spotkania pierwszego stopnia z Pythonami.
PS. Zapomniałem przekazać- Julius pozdrawia wszystkich.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Wto 17:04, 19 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz