Autor |
Wiadomość |
Lindorie
Szerlok [Admin]
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 5023 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: solniczka |
|
Eric Idle u psychoterapeuty ;) |
|
Taka całkowita nowość to nie jest - jeszcze z 2005 roku - ale jest!
Eric Idle lubi mieszkać w Los Angeles, ponieważ może tam odwiedzać psychoterapeutę bez kpin ze strony kolegów.
Członek słynnej grupy Monty Python przyznaje, że terapia pomogła mu w rozwiązaniu wielu problemów natury osobistej, ale nigdy nie zdecydowałby się na wizytę u psychoterapeuty, gdyby ciągle mieszkał w Wielkiej Brytanii.
"Musiałem skorzystać z psychoterapii, która okazała się bardzo zdrowa i pomocna. W Anglii ludzie uważają, że na terapię chodzą tylko szaleńcy. Ja myślę, że można korzystać z psychoterapii i być komikiem. Myślę wręcz, że aby być komikiem trzeba mieć nie po kolei w głowie. Komicy nie są normalnymi ludźmi" – wyjaśnia aktor.
Biedny Eric... 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 18:22, 07 Mar 2006 |
|
 |
|
 |
Julius Caligo
Szkot na Koniu [Admin w st. spoczynku]
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 2694 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tam, gdzie odeszły żubry Płeć: patafian |
|
Re: Eric Idle u psychoterapeuty ;) |
|
John Cleese również już od wielu lat korzysta z porad psychoterapeuty (też większosc czasu spędza w Stanach). Ponoć wyciągnęło to go z depresjii, w którą wpadł po rozwodzie z Connie Booth (ta wredna czarownica ze Świętego Graala, którą chcieli spalić na stosie). Z ostatnią psychoterapeutką był na tyle blisko, że poprosił ją o rękę. Oczywiście zgodziła się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 23:43, 07 Mar 2006 |
|
 |
Anna M. Gilliam
Sprzedawca encyklopedii
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 300 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Valhalla |
|
|
|
I jaki z tego morał, że John i Eric potrzebują terapii, bo mieszkają w USA. Natomiast Gilliam, Palin, Jones nie, bo mieszkają w UK:) Nigdy nie byłam w Stanach, ale sądzę, że to odrobinę podejrzane:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 10:04, 08 Mar 2006 |
|
 |
Lindorie
Szerlok [Admin]
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 5023 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: solniczka |
|
|
|
Zgadzam się z Anną
Po przeczytaniu wypowiedzi Juliusa, dochodzę do wniosku, że najlepiej zostać psychoterapeutką i czekać na jakąś gwiazdę
Najlepiej to ma Graham
A jestem pewna, że ani Gilliam, ani Palin nie będą potrzebowali psychoterapeuty 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 13:56, 08 Mar 2006 |
|
 |
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
Bardzo ładnie. Uważam że każdy porządny świr [w tym również ja] powinien mieć porządnego psychoterapeutę. Jeśli ktoś przebiera się za kobietę z brodą, chodzi bez majtek, robi z siebie sędziego geja, albo obsrywa sobie zbroję ze strachu . Wcale mnie to nie dziwi że Eric Idle takiego posiada. A jeśli chodzi o miejsce - Los Angeles, dlaczego tam? Bo w Angli wszyscy są tacy KURDE pompatyczni!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 13:24, 09 Mar 2006 |
|
 |
Lindorie
Szerlok [Admin]
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 5023 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: solniczka |
|
|
|
Jak już miałabym się leczyć, to zdecydowanie w... hmmm... "pompatycznej" Anglii, niż w Los Angeles :/
Cóż, Terry G. grywał Żyda któremu wyrywana jest wątroba, pastereczkę, Murzyna, dziwnego człowieka w turbanie pod napięciem przełączającego programy w TV, tłuściocha obżerającego się fasolą, etc. etc. etc. i jest moim zdaniem zdrowo szajbnięty [pozytywnie] , a mimo to nie potrzebuje psychoterapeuty 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 13:30, 09 Mar 2006 |
|
 |
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
No widzisz droga koleżanko. Tutaj dużą rolę odgrywa psychika! Ktoś m słabą, ktoś ma mocną, ktoś ma zwichrzoną, a ktoś jest twardy na przykład. Jak ktoś jest zahartowany to potrafi zagrać pudla w jednym filmie w drugim pekińczyka, a w trzecim Attylę Bułeczkę bez uszczerbku na zdrowiu! Sesese. Heh. Yak yak yak. Hyhmm. Bez zwłoki łyknij tabletkę Tygrysie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 20:53, 09 Mar 2006 |
|
 |
vard
Wolfgang Amadeus Mozart
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 271 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa |
|
|
|
mówi się że nieraz komicy to prywatnie niesamowicie depresyni i smutni z natury ludzie - tak było np. w przypadku Chaplina bodajże.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 23:05, 11 Lis 2006 |
|
 |
v0jta5s
Modrzew
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 177 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z miasta Białymstokiem zwanym |
|
|
|
Słyszałem, że w depresję popadł również i Rowan Atkinson
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 18:40, 13 Lis 2006 |
|
 |
dinsdeyl
Profesor Patafian
Dołączył: 05 Cze 2006
Posty: 382 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z galaktyki andromedy |
|
|
|
Ale Atkinson miał problemy już wcześniej jak mnie pamięć nie myli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 20:46, 13 Lis 2006 |
|
 |
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 14001 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
faktycznie, trudno grać Mr. Bean'a i być zdrowym na umyśle 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 21:48, 13 Lis 2006 |
|
 |
Doktor und Pszczoły
Mleczarz psychiatra
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 1615 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zewsząd |
|
|
|
Ci artyści to jednak mają, dajcie spokój.
Kiedyś chciałem iść do psychoterapeuty, ale problem w tym, że w żadnego nie wierzę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 22:27, 13 Lis 2006 |
|
 |
Julius Caligo
Szkot na Koniu [Admin w st. spoczynku]
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 2694 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tam, gdzie odeszły żubry Płeć: patafian |
|
|
|
Ja mam w rodzinię psychiatrę i kiedy się nasłucham, jak zgrywa się z pacjentów, to utwierdzam się w przekonaniu, że tej grupie zawodowej ufać nie można.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 22:30, 13 Lis 2006 |
|
 |
vard
Wolfgang Amadeus Mozart
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 271 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa |
|
|
|
doktor Lecter mi się przypomniał - "każdy psychoterapeuta ma czasem ochotę zabić swojego pacjenta".
a tak nawiasem to moja pani matka stwierdziła, że grechuta umarł na głowę bo był tym... jak mu tam... no artystą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 22:40, 13 Lis 2006 |
|
 |
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 14001 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
A pamiętacie Cleese'a jako psychoterapeutę w "At last 1948 show"? Do takiego trafić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 9:48, 14 Lis 2006 |
|
 |
|