Ocena odcinka |
1 |
|
0% |
[ 0 ] |
2 |
|
0% |
[ 0 ] |
3 |
|
7% |
[ 1 ] |
4 |
|
15% |
[ 2 ] |
5 |
|
76% |
[ 10 ] |
|
Wszystkich Głosów : 13 |
|
Autor |
Wiadomość |
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 13999 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
Odcinek 25 - Mielonka |
|
Zrealizowany 25-06-1970 / Premiera TV 15-12-1970r.
1. Czarny orzeł
2. Rozmówki węgierskie
3. Rozmówki węgierskie - epilog sądowy
4. Komunistyczny quiz
5. Ypres 1914 - realizacja skeczu chwilowo wstrzymana
6. Strajk eksponatów w Galerii Narodowej
7. Ypres 1914
8. Szpital dla Szekspiromaniaków
9. Kompozycje kwiatowe wg Patafiana
10. Mielonka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 13:52, 28 Gru 2007 |
|
|
|
|
Maulkorb
Angus Podgorny
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 86 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Burka Nabaso koło Nowej Gwinei |
|
|
|
Ogólnie odcinek raczej słaby, ale końcówka najlepsza.
Kocham Wikingów i "SPAM SPAM SPAM LOVELY SPAAAAAM!".
Cztery.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 9:57, 10 Kwi 2008 |
|
|
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18058 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
Też dam cztery ale do mielonki dodam jeszcze rozmówki węgierskie. Jak będzie "Nie lubię mielonki" po węgiersku? "Ściskaj moje bimbały?"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 10:12, 10 Kwi 2008 |
|
|
Maulkorb
Angus Podgorny
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 86 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Burka Nabaso koło Nowej Gwinei |
|
|
|
Hm, nie pamiętam...
Może: "Köszönöm, jól" i "Hogy hívják?"
Węgierski zawsze był moją piętą achillesową. Nie wiem, jak mogłam go skończyć z czwórą...
Használhatom a telefonját? Hívom a rendőrséget. Rendőr! Ne érj hozzám!
And now have a bit of fun..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 10:26, 10 Kwi 2008 |
|
|
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 13999 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
Jeden z moich ukochanych odcinków. Uwielbiam go w całości. Pięć, a szkoda, że nie sześć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 16:46, 10 Kwi 2008 |
|
|
Lindorie
Szerlok [Admin]
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 5023 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: solniczka |
|
|
|
Eee, odcinek raczej słabszy. Patafian układający kwiaty dobry no i lovely spam, ale całość tak na trzy wypada.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lindorie dnia Pią 9:01, 11 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 9:00, 11 Kwi 2008 |
|
|
Aleksandra
Johann Gambolputty...von Hautkopf z Ulm
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: solniczka |
|
|
|
A "Ypres 1914 "?! Świetny skecz ( biedny John bez rączek...), naprawdę śmiałam się w głos! Moment w sądzie, kiedy Graham prosi o odroczenie(hahahaha) jest jednym z najlepszych skeczy! Obejrzałam ten odcinek...Teraz mogę umrzeć szczęśliwa^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 19:41, 19 Cze 2008 |
|
|
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18058 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
A Węgier to mój idol ^_________________________________________________^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 20:10, 19 Cze 2008 |
|
|
moskey
Budyń
Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: very heart of civilization |
|
|
|
Pięć za mielonkę (rewelacja i stałe miejsce w popkulturzei - spam), ypres (majtki 1914, to bardzo dobre nożyce, rewelacja) i w szczególności za rozmówki węgiersko-angielskie (nie jestem już zarażony, moje sutki nabrzmiały rozkoszą).
A swoją drogą czy zdarzyło Wam się kiedyś wypalić do sprzedawcy w sklepie: "nie kupię tej płyty jest porysowana??"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 20:39, 06 Mar 2009 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Za same rozmówki węgierskie powinno być 5. Ale jeszcze jeszcze Ypres und Mielonka.
Moje sutki nabrzmiały rozkoszą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 15:03, 13 Gru 2009 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
Proszę popiescic mój tyłeczek... Minie pan pocztę, przejdzie jakieś dwieście jardów i skręci w lewo na światłach. :].
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 5:21, 14 Gru 2009 |
|
|
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 13999 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
Nie zapominajmy o suspensie i zaskoczeniu, czy wręcz psikusie którego Pythony zrobili widzom na początku odcinka. Jakaż musiała panować konsternacja, gdy widzowie zamiast Cyrku ujrzeli jakiś film przygodowy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 22:56, 14 Gru 2009 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
To samo jest zawsze z zakończeniem odcinków - w środku odcinka walną Ci napisy końcowe i powstaje konsternacja . Jak oglądałam w tv, to mówiłam tacie, żeby poczekał na napis 'Python (Monty)...', bo one naprawdę symbolizują the end :>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 23:13, 14 Gru 2009 |
|
|
muzyk z problemami
Looney
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 48 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z niedalekiej północy Płeć: solniczka |
|
|
|
| | Nie zapominajmy o suspensie i zaskoczeniu, czy wręcz psikusie którego Pythony zrobili widzom na początku odcinka. Jakaż musiała panować konsternacja, gdy widzowie zamiast Cyrku ujrzeli jakiś film przygodowy... |
żałuję, że oglądając to po raz pierwszy nie byłam nieświadoma tej zagrywki, pewnie po chwili w stylu "wtf, gdzie pythoni" najazd kamery na Johna byłby cholernie satysfakcjonujący.
Tu mnie możecie zlinczować - nie przepadam za Rozmówkami i SPAMEM (tu tylko skrzecący Graham mnie cieszy). Za to John bez rączek, Eric z harmonijką i Michael maltretujący kwiatki pierwsza klasa. Skromna czwóreczka
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez muzyk z problemami dnia Pią 18:06, 26 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 18:04, 26 Lut 2010 |
|
|
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 13999 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
Pythonowych poszukiwań ciąg dalszy.
W skeczu o rozmówkach węgierskich, w scenie sądowej pomiędzy Idlem a Palinem następuje dialog:
| | Clerk: You live at 46, Horton Terrace?
Yahlt: I do live at 46, Horton Terrace.
Clerk: You are the director of a publishing company?
Yahlt: I am the director of a publishing company.
Clerk : Your company publishes phrasebooks?
Yahlt: My company does publish phrasebooks.
Clerk : You did say 46, Horton Terrace, didn't you?
Yahlt: Yes.
He claps his hand to his mouth; gong sounds - general applause.
Clerk : Ha, ha, ha, I got him. |
Zawsze zachodziłem w głowę o co z tym gongiem chodzi. Tymczasem chodzi tu o, sparodiowany już bezczelnie w skeczu Łup w łeb, teledurniej Take your pick. Był to program emitowany w latach '50 i '60 prowadzony przez Michaela Milesa (kilkukrotnie parodiowanego przez Johna Cleese'a - m.in. w At last 1948 show). Jedna z rund owego teleturnieju polegała na odpowiadaniu przez zawodników na pytania prowadzącego bez użycia słów "tak" i "nie". Wyglądało to tak: http://www.youtube.com/watch?v=irg29je8G8k . Gdy zawodnik powiedział jedno z tych słów, rozlegał się gong.
I stąd Eric i gong na sali sądowej.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Pon 15:54, 08 Mar 2010 |
|
|
|