Odcinek 4 - Rozciąganie sów

Dalem 4 punkty!
Najbardziej zapadaja w pamiec: Lekcja samoobrony [chociaz wersjea z A teraz... bardziej przypada mi do gustu], oraz Tajna Służba Stomatologiczna- druzgoczaca z kazda minuta... bazooka, Flopsy, BDA [fenomenalne].
...i dalej Galeria sztuki [put that pasterpiece down!]i Rozbieranie się w miejscach publicznych...
[reszta slabo]

Post został pochwalony 0 razy

It's a pig's life ...oh! men's life!
Tajna służba stomatologiczna wygrywa, a apogeum jej genialności to moment pojawienia się królika o wdzięcznych imieniu Flopsy.
No i samoobrona owocami. Klasyk.
Reszta na 4.

Post został pochwalony 0 razy

Mnie ze smiechu gacie opadly na widok bazooki... a potem kiedy zrobili przerwe :].

Post został pochwalony 0 razy

	Camelot napisał:
	Tajna służba stomatologiczna

Ło rany, teraz przez resztę życia będę nucić tę piosenkę. Nie wiem, czemu za każdym razem, kiedy ktoś wspomni o tym skeczu, moje życie musi stawać się tak uciążliwe.
Lemming of the BDA...

Post został pochwalony 0 razy

Dla mnie wygrywa galeria sztuki i Tajna służba stomatologiczna tez za sprawą kłóliczka. Owocow nie lubię, reszta średnio, ale widze, że juz oddałam głos Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

przydatna rzecz posiąść umiejętność obrony przed atakiem świeżymi owocami Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Już sama piąteczka powinna się należeć za Tajną Służbę, która kocham, wielbię i podziwiam od momentu poznania tego skeczu. Oprócz tego śpiewający Eric i owoce Wide grin

[Suppose he's got a bunch? Wink (2)

].

Post został pochwalony 0 razy

	Aleksandra napisał:
	Bardzo mi się podoba, jak Eric ( między skeczami) gra na gitarze i śpiewa piosenkę o "Zielonych górach Anglii"...Pewnie nie ma tej piosenki jako osobnego soundtracku?- Bo bym sobie posłuchała...(rozmarzenie)

O to właściwie mi chodzi. Mianowicie często oglądając Latający Cyrk zastanawiam sie czy Pajtony jakąś piosnke/melodie wykorzystały czy to własna ericowa twórczość. W tym przypadku też mam wrażenie, że gdzieś to już słyszałam, jednak mogło to być przy pierwszym oglądaniu tego odcinka, no i zgłupiałam. Może ktoś rozwiać moje wątpliwości?

Post został pochwalony 0 razy

Zielone góry Anglii (tudzież poprawnie 'Jerusalem' z tekstem Blake'a -> [link widoczny dla zalogowanych](wiersz) ) to akurat angielska wersja naszej Bogurodzicy - czyli pieśń prawie jak hymn Wide grin

Nawet ostatnio słyszałam, jak w Star Treku ją śpiewali po pijoku.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mrs Teal dnia Czw 19:01, 03 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz

Warto oglądać seriale ścince-fiction... i tu można wysunąć bezpośrednią paralelę do "Zielonych wzgórz Ani"... Anglii.

Post został pochwalony 0 razy

i wszystko jasne, wielkie dzięki Mrs Teal Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Proszę bardzo Happy

Sama trochę głowiłam się nad tą pieśnią, a i tak ostatecznie stwierdziłam, że chórowe wykonania są niczym w porównaniu do śpiewu Erica Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Nie mówiąc o grupowym wykonaniu w skeczu o materacu.

Post został pochwalony 0 razy

Nie potrafię dać mniej Pajtonom jak pięć. Nie wiem za każdy skecz wpada im piątką ode mnie. Jakiś ze mnie zboczuch najwyraźniej. Skecz Brytyjskiego Towarzystwa Stomatologicznego mnie rozłożył kompletnie. Piosenka kapitalna, Leming, Leming z BTS, i puenta: Brytyjskie Towarzystwo Stomatologiczne to prawdziwa męska przygoda, przerwana przez Pułkownika. Przestrzelony Fluffy, umarłem.
Plaskacze z galerii sztuki...achh jakbym ja chciał umieć takie rozdawać, moje życie byłoby wtedy weselsze lub przynajmniej wartościowsze...Co do skeczu ze świeżymi owocami to oglądając wersję z A teraz...ubawiłem się przednio, natomiast ta wersja z odcinka, możliwe że wydała się przydługa, ale tygrys był słusznym posunięciem. A od momentu obejrzenia skeczu z krytykiem sztuki i jego żoną do kanonu ripost weszło cóż za koszmarna kwestia/cóż beznadziejny żart itp.

Post został pochwalony 0 razy

A striptiz Śliwki to co? Pies? Wide grin

Post został pochwalony 0 razy