Odcinek 9 - Wprowadzenie do mrówki

"Wprowadzenie do mrówki"

Zrealizowany 07-12-1969 / Premiera TV 14-12-1969r.
1. Lama
2. Człowiek z magnetofonem w nosie
3. Wyprawa na Kilimandżaro
4. Człowiek z magnetofonem w nosie brata
5. Fryzjer-rzeźnik
6. Drwal
7. Profesor Patafian
8. Restauracja w Bletchley
9. Film o myśliwych
10. Goście
10. Napisy końcowe

Post został pochwalony 0 razy

To jeden z moich ulubionych, ze względu na nieśmiertelną piosenkę o drwalu, ukochaną lamę [drwal i lama prześladują mnie na każdym kroku - córce dam na imię Lama, a syna dam do Technikum Leśnego], cała reszta też udana. Podoba mi się okrzyk o lamach na napisach końcowych, bo to takie fajne zwieńczenie całości, jakże trudnej do ogarnięcia. Jeżeli chodzi o skecz z gośćmi to początek taki sobie ale końcówka powala, zwłaszcza Terry G. wyglądający jak David Bowie albo coś innego w tym glam stylu.

Post został pochwalony 0 razy

5 za samego drwala, a jeszcze Goście (kozioł się zesrał i reszta cudownych cytatów Wide grin

), człowiek z magnetofonem w nosie brata, Patafian... Jeden z najlepszych odcinków I serii.

Post został pochwalony 0 razy

Nasilenie kultowych skeczy w tym odcinku powala. Jest tu Lama, Drwal, Człowiek z magnetofonem w nosie i Goście. Lecz nagle, w połowie odcinka - Film o myśliwych - jeden z najsłabszych skeczy Monty Pythona. Nie lubię skeczy slapstickowych - wydaje mi się to strasznie głupie. Ale i tak daję piątkę

Post został pochwalony 0 razy

To był dla mnie przełomowy odcinek, bo po skeczu z fryzjerem (wolę moment fryzjera niż drwala), pokochałam Michaela Wide grin

Do tego momentu moim numerem 1 był John Cleese, a reszty za bardzo nie rozróżniałam jeszcze... ALe kiedy zobaczyłam Mike'a-psychopatę-fryzjera-drwala to on przejął palmę pierwszeństwa Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Burma dnia Pią 15:29, 28 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz

	Killer Rabbit napisał:
	Lecz nagle, w połowie odcinka - Film o myśliwych - jeden z najsłabszych skeczy Monty Pythona. Nie lubię skeczy slapstickowych - wydaje mi się to strasznie głupie. Ale i tak daję piątkę

Też nie lubię skeczy slapstickowych, ale ten wyjątkowo mnie śmieszy. Naprawdę wyjątkowo.

Post został pochwalony 0 razy

Cuidado Llamas!

Film o myśliwych rzeczywiście najsłabszy, ale cała reszta... Poezja!

Jeden z moich ulubionych odcinków. Daję 5 oczywista!

Post został pochwalony 0 razy

Lamy, drwal, wyprawa na oba szczyty Kilimandżaro [pamiętam, jak w wieku 10 lat oglądałam ten skecz po raz pierwszy, jako część "A teraz coś z zupełnie innej beczki". Nie mogłam usiedzieć prosto ze śmiechu]- ten odcinek jest stanowczo jednym z najlepszych.
Filmu o myśliwych jakoś nie kojarzę.

Post został pochwalony 0 razy

Zastanawialiście się kiedyś, czy faktycznie możliwe byłoby zbudowanie mostu łączącego oba szczyty Kilimandżaro? Ja tak. Zasiegnąłem więc języka, przejrzałem materiały źródłowe, zdjęcia satelitarne, wreszcie, rozmawialem z naocznymi światkami. A oto wyniki moich badań:

Kilimandżaro (Kilimanjaro) (5898 m n.p.m.), wulkan, najwyższy w Afryce masyw górski, wznosi się w Tanzanii, na południowy wschód od Jeziora Wiktorii, pokrywa obszar o długości 100 km i szerokości 65 km. Posiada trzy odrębne wierzchołki:
Kibo (5895 m)- pokryty wiecznym śniegiem szczyt, mniejszy na wschodzie Mawenzi, a na zachodzie Shira.

Tak wiec teoretycznie można wybudować nie tylko jeden, ale i dwa, a nawet trzy mosty miedzy szczytami Kilimandżaro (Kibo z Mawenzi, Mawenzi z Shira, Shira z Kibo).

Napisałem "teoretycznie", bo dopiero w przyszłym roku, wraz z moimi dwoma trojaczymi braćmi, organizujemy wyprawę mająca na celu sprawdzenie tego w praktyce i zbudowanie mostów łączących wszystkie trzy szczyty. Jeśli ktoś jest zainteresowany wzięciem udziału w wyprawie, to zgłoszenia proszę przesyłać na adres: Picza Pruska 1 (czyli tam, gdzie nawet wrony nie srają, bo nie opłaca im się dolatywać)

Z poważaniem
Korespondent z Afryki - profesor parapsychoparapetologii czasem stosowanej, a prywatnie - Szkot na koniu

Powyższy tekst napisany niegdyś przeze mnie pochodzi z archiwum świętej pamięci grupy dyskusyjnej Modrzew
(9 grudnia 2002 r.)

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Julius Caligo dnia Sob 15:36, 29 Gru 2007, w całości zmieniany 4 razy

A jaki jest kot pocztowy do Piczy Pruskiej? Bo może to niedaleko? Mogę poprzeszkadzać.

Post został pochwalony 0 razy

Genialny odcinek, perełki nagromadzone w ilości zatrważającej. Cuidado Llama, wyprawa na oba szczyty Kilimandżaro. Michael w zakrwawionym fartuchu fryzjerskim to coś na co mogę patrzeć do końca życia, no i oczywiście Goście, czyli Gilliam męski inaczej i jego cudowne "Jezuśku, ale tu paskudnie" oraz niezapomniane Michaelowe "Kozioł się zesrał". Jeden z moich ulubionych odcinków, daję 5 bez wahania.

Post został pochwalony 0 razy

Krwawy fryzjer, Drwal, Lama (i Graham w różowej kiecce Wide grin

), wyprawa na Kilimandżaro - wszystko super. Do tego jeszcze profesor Patafian, a nawet film o myśliwych Wink (1)

Krótko mówiąc - kultowy odcinek. Piąteczka Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Pfff... cuidado Llamas..!

Najlubię gości.
Terre są najlepsi.
Zwłaszcza G. - ma sexowny strój.
Mam słabość do gaymour style'u...
A Dr Chapman o mało nie udławił się śliną.
Spoko, mnie Carol jakoś też nigdy nie pociągała...

Post został pochwalony 0 razy

[Jak zwykle podaje ulubione cytaty]
Cuidado llamas! Wasiki wymiataja!
Marsylianka [klasyka]
Kilimandzaro- uwielbiam. Dwie pary identycznych blizniakow... Dobre pytania! Alpinista- dwoch mezczyzn wycwiczonych w wspinaczce wysokogorskiej.
Fryzjer-rzeźnik: Hurst grał całkiem nieźle... Tak, ale tylko on jeden.
Drwal - Za dnia pracuje w nocy spie Wide grin

[porzadny, prosty chlop!]
Goście: Sexowny? Żona mu wykitowała i jest trochę przybity, biedaczysko... Jak się masz, stara cioto?... No kochanie- bomby zrzuc! Wziąłem z sobą kozła, bo źle się czuje. Miejmy nadzieję, że nie nabrudzi na dywan! Scikalam sie w majtki... Koziol sie zesral :] No to spiewamy!

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Śro 4:35, 19 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz

kultowa postać czyli człowiek z magnetofonem w nosie, wyprawa na Kilimandżaro no i fryzjer, który chciał zostać drwale i na koniec ta piosenka o drwalu Very Happy

uwielbiam te skecze, ocena odcinka jaką zaznaczyłem to 4
niebawem sobie wnikliwie kolejny obejrzę :-P

Post został pochwalony 0 razy