Cztery dyszki, czyli piąta seria Latającego Cyrku?

	Killer Rabbit napisał:
	Monty Python niepokonany jest już od dawna, a okrągłą rocznicę uczcić trzeba.

A jak napiszę zamiast tak

	Jolka Jolka napisał:
	Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść. NIEPOKONANYM.

Tak? Będzie dobrze? Wink (2)

Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść. I ZOSTAĆ NIEPOKONANYM.

A co do filmu o Chapmanie.

Ja już niczego nie chcę. Wystarcza mi mój ołtarzyk i moje erotyczne sny z Nim.

Btw, kto będzie autorem filmu tego tudzież kto ma go w planach?

Post został pochwalony 0 razy

ani planów, ani autora nie ma.
tu jest jak na razie kĄcert życzeń. Wide grin

skąd więc pytanie o film?...
a może to balet, wystawiany na deskach, będzie? Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez It's... dnia Sob 20:20, 28 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz

Uważam, że w jakiś sposób okrągłą rocznicę świętować trzeba. I co z tego, że nie będzie tak dobrze jak 40 lat temu? Dam sobie rękę uciąć, że jak się Panowie Pythony zbiorą to i tak będzie ubaw. Nie chcę nowego filmu, a już na pewno nie tworzenia czegoś pod szyldem Latającego Cyrku, ale na przykład to, co zrobili 10 lat temu bardzo mi się podobało, mimo iż sami Pythoni przyznali, że dzieło sztuki to to nie jest.
Według mnie chodzi głównie o to, żeby powspominać stare czasy i pośmiać się jak za dawnych lat, bo jak inaczej uczcić Pythonową rocznicę, jeśli nie śmiechem? Poza tym, kto wie, czy to nie ostatnia taka okazja, żeby zobaczyć pięcioosobowy skład w jednym miejscu. Następna rocznica za 10 lat, a to mnóstwo czasu, zwłaszcza jeśli ma się 70 lat Wink (1)

Nie chciałabym, żeby 40 rocznica przeminęła ot tak, bez niczego, zwłaszcza, że to moja pierwsza okrągła rocznica i chcę widzieć, że Pythoni cieszą się z niej tak samo jak ja.

Post został pochwalony 0 razy

Słusznie prawisz Arien.

A oto moje wyobrażenie obchodów 40stki:

Nie film, nie osobne biografie na cześć, nie kolejna część Cyrku.

Ale:

Z pełnym profesjonalizmem zorganizowany jeden wieczór/noc, jest publiczność, są Oni.
I zaczynamy, wielogodzinną opowieść Pythonów, przeplataną wszystko ilustrującymi materiałami filmowymi, ludzie zadają pytania, jest dyskusja, a Oni opowiadają, żartują z siebie, są w cudownej formie.

Wszystko jest nagrywane. I to jest ten prezent dla wszystkich fanów.

Nie mogłeś być, ale masz wszystko na płycie.

Post został pochwalony 0 razy

	Jolka Jolka napisał:
	Btw, kto będzie autorem filmu tego tudzież kto ma go w planach?

	It's napisał:
	ani planów, ani autora nie ma. tu jest jak na razie kĄcert życzeń. skąd więc pytanie o film?... a może to balet, wystawiany na deskach, będzie?

I tu się Itsu mylisz, bo i plany i autor jest ---> [link widoczny dla zalogowanych]

Nawet był gdzieś wątek na ten temat na forum. Grahama ma grać Rhys Ifans. I byłby to fajny akcent na czterdziechę grupy

Post został pochwalony 0 razy

tak, oczywiście.
ale jak na razie, to w tym wątku była mowa o jakiejś kontynuacji MP...ku chwale i czci okrągłej rocznicy. Wide grin

a ty mi tu wyjeżdzasz z filmem o którymś z członków. Wide grin

co ma jedno do drugiego, poza tym że dotyka MP?...

czy film o nieżyjącym grahamie, to to samo co piąta seria MP? LOL

zmiażdżyłeś mię, KR...

Post został pochwalony 0 razy

Okej, zaraz przeniesiemy temat i po sprawie. Nie ma co się oburzać Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

ja się nie oburzam, ale to ty usiłowałeś mi wmowic, ze powstaje rocznicowy film, czemu ja nieśmiało zaprzeczyłem.
bo mowa była o potencjalnych apelach rocznicowych, i akademiach ku czci.
ale ok.

"nasz kraj staje nad przepaścią, od nas zależy czy zrobimy krok naprzód"
zdałeś ten egzamin celująco, KR. Happy

Post został pochwalony 0 razy

Już wiem.
Przed trzydziestą rocznicą rozważano trasę, jednak zrezygnowano z tego pomysłu, kiedy ktośtam od Erica wszystko zawalił. I wtedy zrobili Python Night. Teraz robienie kolejnej pajtonowej nocy, perełek, dokumentu czy filmu fabularnego (nie uwierzyłbym...) jest raczej mało prawdopodobne. Więc, kto wie, może po prostu zrobią sobie wielki koncert, na który wejdą tylko nieliczni...?

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Czyli już wiadomo. Będzie sześcioodcinkowy serial dokumentalny Monty Python: Almost The Truth - The Lawyer's Cut. Pięciu Pythonów, Graham z archiwum i mnóstwo gwiazd. Najpierw w telewizorni, potem na DVD i Blue-Ray. Jak powiedział Jonesy, Zawsze chciałem, żeby powstał taki materiał – coś tak kompletnego i bliskiego prawdy, że nie będę chciał tego oglądać. Już się nie mogę doczekać Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

No! Czuję, że to będzie bardzo pouczający seans Wide grin

Teraz byle do września.

Post został pochwalony 0 razy

I to jest świetna wiadomość. Killer Rabbit jak zwykle na bieżąco Wide grin

Ogromne dzięki za niusa, ja też nie mogę się doczekać.

Post został pochwalony 0 razy

Szescioodcinkowy serial - wreszcie chlopy sie wzieli do roboty :].

Post został pochwalony 0 razy

Nie wiem, czy zdajecie sobie sprawę, ale poniedziałek (5 X) zbliża się coraz większymi krokami. Może jakaś mała forumowa celebracja?

Post został pochwalony 0 razy

Ja nie bede oryginalnyi jak zwylke powiem zeby: zarżnąć świniaka, odsaczyc jego krew, potem porkoic go na kawaleczki, podpiec z boku na bok, a wlasciwie na boczek... Otworzyc jakas butelczyne... Zamowic fajerwerki i... no dobra to glupi pomysl. Moze cos wspolnymi silami?

Post został pochwalony 0 razy