Forum Edno zżarło środu Strona Główna Edno zżarło środu
Monty Python, czyli spot the looney!
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Piosenki
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 12, 13, 14  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum Edno zżarło środu Strona Główna » Silly, czyli Monty Python ogólnie Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Piosenki
Autor Wiadomość
Gość







Post
Dawidsu napisał:
Jest taki film "Być albo nie być" Mela Brooksa, o Polsce w II WŚ. Początek jest całkowicie "po polsku". I nawet śpiewają tam piosenkę. Happy

taaa, tylko oglądając to nie wiedziałem po jakiemu to leci, bo nie można było rozszyfrować o czym oni tam mówią, a tym bardziej śpiewają (jeśli chodzi o ten sam film, co akcja działa się w teatrze)
Czw 16:22, 21 Gru 2006
Dawidsu
Ungabunga! [Admin Techniczny]



Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krakał (i wykrakał)
Płeć: patafian

Post
Tak, ten film, Mel Brooks grał aktora, Brońskiego.
Rzeczywiście mówili i śpiewali trochę niewyraźnie, ale gdy oglądałem film drugi raz, o wiele więcej zrozumiałem. Jednak obcokrajowiec, który umie coś po polsku chyba by nie zrozumiał. Razz


Post został pochwalony 0 razy
Czw 16:46, 21 Gru 2006 Zobacz profil autora
Burma
Kardynał Kieł



Dołączył: 09 Wrz 2006
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Post
Z chęcią zobaczyłabym film, w którym Anglicy męczą się z językiem polskim i wykręcając sobie na nim swój własny język Wide grin Mr. Green


Post został pochwalony 0 razy
Czw 16:57, 21 Gru 2006 Zobacz profil autora
vard
Wolfgang Amadeus Mozart



Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Post
Anglicy to chyba jeszcze pół biedy... ale Niemcy? Wide grin (Grzegorz Brzęczyszczykiewicz Razz)


Post został pochwalony 0 razy
Czw 20:50, 21 Gru 2006 Zobacz profil autora
Toddziak
Sprzedawca encyklopedii



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze stepującej i mrygającej choinki

Post
Ja już słyszałam wyraz "pszczoła" w wykonaniu Niemki i była to beczka śmiechu Wide grin

Ale wracajmy do tematu (smutny obowiązek Moda Wink (1)).

Bing Tiddle Tiddle Bong - głębia tej piosenki rozwala nawet niewtajemniczonych. Przekonałam się niedawno ^^


Post został pochwalony 0 razy
Czw 20:56, 21 Gru 2006 Zobacz profil autora
vard
Wolfgang Amadeus Mozart



Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Post
a znacie soundtrack z Neverhooda? Wide grin (no dobra, to może nie jest pythonowskie (choć konwencją podchodzi Razz), ale mówimy o piosenkach i wogóle)

a wracając do offtopowania, to kiedy uczestniczyłam w wymianie, Niemcy, którzy przyjechali od Polski uznali, że najładniejszym polskim wyrazem jest... cielęcina. Razz

(łojezu, jakie ja piękne zdania buduję...)


Post został pochwalony 0 razy
Czw 21:15, 21 Gru 2006 Zobacz profil autora
Toddziak
Sprzedawca encyklopedii



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze stepującej i mrygającej choinki

Post
Niestety, nie znam tego soundtracku i nad tym ubolewam, bo ponoc przygodóweczka rządzi. Happy
Mi się bardzo podoba soundtrack (skoro już jest taki pół-offtop o muzyce Wink (1)) z Tormenta, z Falloutów i z Arcanum.

Niemcy z mojej wymiany byli mniej wychowani - oni tylko "szpierdhalali" do wszystkich Razz
Duuużo później nauczyli się "zamkniij szięł" i "morrda w kubełł" Wink (1)


Post został pochwalony 0 razy
Czw 21:34, 21 Gru 2006 Zobacz profil autora
Burma
Kardynał Kieł



Dołączył: 09 Wrz 2006
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Post
A pewnie, żę nam soundtrack z Neverhooda (brat się w końcu na coś przydaje Happy ) i powiem, żę mi sie podoba Wide grin jest taka... niekonwencjonalna Mr. Green

Jak byłam na wymianie w Niemczech i powiedziałam Niemkom nasze słynne "w szczebrzeszynie..." to popatrzyły na mnie dziwnym wzrokiem Shocked i powtórzyły tylko "sszszszszszszsz"


Post został pochwalony 0 razy
Czw 22:19, 21 Gru 2006 Zobacz profil autora
vard
Wolfgang Amadeus Mozart



Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Post
najlepsze są kawałki z radia. Wide grin ten o efektach dźwiękowych rządzi. Razz


Post został pochwalony 0 razy
Czw 23:27, 21 Gru 2006 Zobacz profil autora
Julius Caligo
Szkot na Koniu [Admin w st. spoczynku]



Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 2694
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tam, gdzie odeszły żubry
Płeć: patafian

Post
O ogólnej muzyce jest specjalnie założony temat w Hyde Parku. Tu piszmy o piosekach Pythonów. O całej reszcie muzyki piszmy w Hyde Parku, nie róbmy bałaganu na własnym podwórku.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Julius Caligo dnia Pią 21:13, 22 Gru 2006, w całości zmieniany 1 raz
Czw 23:47, 21 Gru 2006 Zobacz profil autora
vard
Wolfgang Amadeus Mozart



Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Post
tak jest, panie mod - sytuacja się samoczynnie wymknęła spod kontroli, ale więcej grzechów nie pamiętam i obiecuję poprawę. Wink (1)


Post został pochwalony 0 razy
Pią 17:31, 22 Gru 2006 Zobacz profil autora
Julius Caligo
Szkot na Koniu [Admin w st. spoczynku]



Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 2694
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tam, gdzie odeszły żubry
Płeć: patafian

Post
Ostatnio w pracy chodziła za mną piosenka "Ho Ho Fuckin' Ho". I tak mniej więcej do przerwy śniadaniowej nuciłem sobie "Ho Ho Fucking Ho! What a crock o' shit, we all work for Santa Claus. We've had enough, we quit! 'Cause we do all the fuckin' work, while he stars in the show, stick ya Christmas up ya arse, Ho Ho Fucking Ho!". Po przerwie śniadaniowej piosenka nadal za mną chodziła, z tym że zaczęły za mną chodzić polskie słowa. I w ten oto sposób do fajrantu powstało pełne polskie tłumaczenie tejże piosenki - oczywiście, podobnie jak oryginał, naszpikowane wulgaryzmami. Tak więc osoby przewrażliwione na punkcie wulgaryzmów proszone są o nieczytanie dalszej części posta.


"Ho, ho, kurwa, ho!"

tytuł oryginału: "Ho Ho Fuckin' Ho"
słowa oryginału: Kevin "Bloody" Wilson
muzyka według "Jingle Bells!"
przekład: J. M. Masłowski

Ho, ho, kurwa, ho!
To dopiero dno!
U Mikołaja zapieprzamy,
Pora rzucić to!
My odwalamy cały cyrk,
A laury zbiera on,
Niech se Gwiazdkę w dupę wsadzi,
Ho, ho, kurwa, ho!

Rudolf - tak mnie zwą,
Pierdolę, zwalniam się.
Niech inne pizdy ciągną sanie,
Gdy bat po plerach tnie,
Bo stary gruby ćwok
Napieprza nim co krok,
Niech se Gwiazdkę w dupę wsadzi,
Pierdolony zbok!

Ho, ho, kurwa, ho!
To dopiero dno!
U Mikołaja zapieprzamy,
Pora rzucić to!
My odwalamy cały cyrk,
A laury zbiera on,
Niech se Gwiazdkę w dupę wsadzi,
Ho, ho, kurwa, ho!

A co ma mówić skrzat?
Zapieprzam tu od lat.
Już tyłki nam pokryła szadź,
Zimno, że kurwa mać,
Haruję cały rok,
Opieprza mnie co krok.
Niech se Gwiazdkę w dupę wsadzi,
Pierdolony ćwok!

Ho, ho, kurwa, ho!
To dopiero dno!
U Mikołaja zapieprzamy,
Pora rzucić to!
My odwalamy cały cyrk,
A laury zbiera on,
Niech se Gwiazdkę w dupę wsadzi,
Ho, ho, kurwa, ho!

Żoną jestem mu od lat,
Wiem, co skrywa stary dziad:
Nie daje dzieciom w święta spać
- Pedofil, kurwa mać!
Do tego stary zbok
Upija się co krok.
Niech se Gwiazdkę w dupę wsadzi
Pierdolony ćwok!

Ho, ho, kurwa, ho!
To dopiero dno!
U Mikołaja zapieprzamy,
Pora rzucić to!
My odwalamy cały cyrk,
A laury zbiera on,
Niech se Gwiazdkę w dupę wsadzi,
Ho, ho, kurwa, ho!
Niech se Gwiazdkę w dupę wsadzi,
Ho, ho, kurwa, ho!
Niech se Gwiazdkę w dupę wsadzi,
Ho, ho, kurwa, hoooooo!


P.S. Jeszcze jedno: tydzień po powstaniu tego tłumaczenia zmieniłem pracę (oczywiście na lepszą).


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Julius Caligo dnia Pon 18:51, 03 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Wto 0:34, 06 Lut 2007 Zobacz profil autora
Rozencwajgowa
Inspektor Tygrys



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 3758
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: że by znowu?

Post
Haha, brawo! Wide grin Szczególnie za drugą i trzecią zwrotkę, pikne są.


Post został pochwalony 0 razy
Wto 18:31, 06 Lut 2007 Zobacz profil autora
Lagoona
Johann Gambolputty...von Hautkopf z Ulm



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z lasu

Post
Nieźle się uśmialam! Naprawde bardzo dobre tłumaczenie. Very Happy Gratuluje.


Post został pochwalony 0 razy
Wto 18:43, 06 Lut 2007 Zobacz profil autora
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]



Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18058
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 147 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z wykopalisk
Płeć: solniczka

Post
Wciąż jestem pod wrażeniem. Nie mogę tego inteligentnie skomentować, heheheD:


Post został pochwalony 0 razy
Wto 18:53, 06 Lut 2007 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum Edno zżarło środu Strona Główna » Silly, czyli Monty Python ogólnie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 12, 13, 14  Następny
Strona 8 z 14

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin