|
Edno zżarło środu
Monty Python, czyli spot the looney!
|
|
Autor |
Wiadomość |
dinsdeyl
Profesor Patafian
Dołączył: 05 Cze 2006
Posty: 382 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z galaktyki andromedy |
|
|
|
W tym samym skeczu było, że niemcy usłyszeli dowcip w 1944, a podczas puszczania niemieckiego dowcipu, który był odpowiedzią na brytyjski na ekranie był napis "1942 somewere in england...".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 15:50, 05 Paź 2006 |
|
|
|
|
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 13999 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
A w "Barze Mielonkowym" Terry wyraźnie czyta najpierw parę dań bez mielonki o których potem jakoś się zapomina. To samo jest na "Another Monty Python's Record".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 17:29, 05 Paź 2006 |
|
|
gouge
Budyń
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Aj tam, ludzie to chichoczą. Mnie się zawsze wydaje że jak Cleese wrzeszczy na pana Morelę, Jabłko czy tam Marchew 'OH OH OH' to zaraz wybuchnie... 'Coooo, świeże owoce są dla Ciebie za głupie? OH OH OH... JAK WRACAJĄC DO DOMU ZAATAKUJE CIĘ PSYCHOPATA Z GARŚCIĄ MALIN, NIE PRZYCHODŹ MI TU SKOMLEĆ!'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 21:46, 05 Paź 2006 |
|
|
Burma
Kardynał Kieł
Dołączył: 09 Wrz 2006
Posty: 843 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Ostatnio zauważyłam, że w skeczu o 4 zmęczonych trumniarzach, gdy Micael palin upadł(tak mi się wydaje że to on), to jeden z trumniarzy (graham?) nadepnął mu boleśnie na dłoń okropnie to wyglądało
I w skeczu "interesting people", gdy Michael podaje Cleeseowi pudełko z panem Stoolsem (czy jak mu tam...) to mam wrażenie że trochę się śmieje
Ostatnio stałam się bardziej spostrzegawcza...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 18:49, 09 Lis 2006 |
|
|
Lindorie
Szerlok [Admin]
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 5023 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: solniczka |
|
|
|
| | Ostatnio zauważyłam, że w skeczu o 4 zmęczonych trumniarzach, gdy Micael palin upadł(tak mi się wydaje że to on), to jeden z trumniarzy (graham?) nadepnął mu boleśnie na dłoń okropnie to wyglądało |
Muszę sprawdzić, brzmi intrygująco
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 18:50, 09 Lis 2006 |
|
|
v0jta5s
Modrzew
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 177 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z miasta Białymstokiem zwanym |
|
|
|
Wydaje mi się, że iwona masz rację w jednym jak i drugim przypadku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 19:30, 09 Lis 2006 |
|
|
A Famous Historian
Angus Podgorny
Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 78 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Hm... ja z kolei mam wątpliwości co do skeczu z operacją pana Gumby'ego. Podczas "operacji" Chapmanowi spada obuch młotka. Zastanawiam się ,czy to było zamierzone, bo gdy orientuje się, że mu spadło, zatrzymuje się na ułamek sekundy, wpatruje się w niego, po czym wali dalej. Sprawdźcie proszę to i wystawcie swoją opinię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 21:14, 09 Lis 2006 |
|
|
Burma
Kardynał Kieł
Dołączył: 09 Wrz 2006
Posty: 843 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Blimey, zauważyłam jeszcze jakąs wpadkę, ale nie mogę sobie teraz przypomnieć... zapisałam to na jakiejś karteruszce, ale tonę już w tych małych karteczkach na których zapisuję wszytsko, o czym mam pamiętać, sprawdzić itp. Może potem sobie przypomnę...
Co do operacji Gumby'ego to musze to sprwadzić, ale nie wiem kiedy to zrobię, bo jestem tak zawalona pracą ostatnio (w sensie szkoła ) ale na forum zawsze znajdę czas
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 21:54, 09 Lis 2006 |
|
|
Burma
Kardynał Kieł
Dołączył: 09 Wrz 2006
Posty: 843 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Kolejna wpadka (tycia): w 18 odcinku, w skeczu z tym stowarzyszeniem, które układa rzeczy na inne rzeczy, kiedy już zorientowali się, że są w filmie i jak wszyscy naraz wyglądają przez okno, to Terry J. wyraźne uderza się w głowę w ramę okienną biedaczek...
A co do tej operacji Gumby'ego to nie jestem pewna... oglądałam, ale trudno mi to ocenić..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 20:38, 21 Lis 2006 |
|
|
Mantas
Martwa papuga
Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 1183 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Północne Malden (Szczecin) |
|
|
|
| | A co do tej operacji Gumby'ego to nie jestem pewna... oglądałam, ale trudno mi to ocenić.. |
Mi się zawsze wydawało, że ten element z odpadającym trzonkiem młotka był po to, by podkreślić tępotę Patafianów. Nie dopatrywałem się w tym żadnej wpadki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 21:46, 21 Lis 2006 |
|
|
A Famous Historian
Angus Podgorny
Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 78 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Mi się właśnie tak nie do końca wydaje, analizowałem to i wg mnie Chapman po odpadnięciu obucha jednak się krótką chwilkę zatrzymuje, analizuje sytuację co się stało, po czym wraca do "operacji". Dla mnie jest to jednak może mało widoczna i znacząca, ale jednak wpadka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 0:14, 22 Lis 2006 |
|
|
Ireneusz Siwek
Dzyń [Honorowy Mod]
Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 124 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Legnica |
|
|
|
Witam!
W pełni zgadzam się z Palinfanem. Epizod z młotkiem nie ma nic wspólnego z wpadką na planie. Gdyby młotek miał nie odpaść, to po prostu zrobiono by dubla. W produkcjach bazujących na absurdach ciężko jest znajdować wpadki z planu typu: on źle powiedział, a tam to się chyba uśmiechnął itp. Nie jestem nawet pewny tego, czy napis "1942 gdzieś w Anglii", jest wpadką, czy kolejnym "kretyńskim dowcipem" Pythonów.
Pozdrawiam
Irek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 10:06, 23 Lis 2006 |
|
|
A Famous Historian
Angus Podgorny
Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 78 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Pythoni mieli przecież trochę wpadek z planu, o czym świadczy obszerność tego tematu . Dlaczego na przykład nie nakręcono dubla podczas gdy John pytał małego Michaela i Erica o imię, a oni w tym czasie się chowali za czapką i omal nie parsknęli śmiechem? Pythoni przecież nie zawsze robili wszystko w 100% zgodnie ze scenariuszem, jak coś uważali za dobre to po prostu to zostawiali. (oczywiście nie mówię tu o celowych "wpadkach")
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 18:07, 23 Lis 2006 |
|
|
Doktor und Pszczoły
Mleczarz psychiatra
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 1615 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zewsząd |
|
|
|
Eee, tak sobie przed chwilą obejrzałem i stwierdzam, iż Grahama serdecznie grzało, że młotek się rozleciał. To już prędzej za wpadkę uznałbym moment, w którym Palinowi prawie łamie się głos, kiedy mówi "No, the brain in my head." (rany, przeurocza scena).
A Cleesa w wywiadzie z małymi "Ewickiem" i Michelem uznaję za przecudowną (też bym się roześmiał i to cholernie, że też Cleese prawie wytrzymał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 20:37, 23 Lis 2006 |
|
|
Burma
Kardynał Kieł
Dołączył: 09 Wrz 2006
Posty: 843 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Och, jak ja uwielbiam wyłapywać wszelkie wpadki, błędy, chocby najmniejsze A więc w odcinku 20, po wiadomościach dla papug (), kiedy Michael opowiada po krótce film, przejęzycza się i mówi: "(...) his daughter Lu... (chwila pzrerwy) Lucy.." Wiem, że to takie nic nie znaczące, ale tak mi się zuciło na uszy (na mózg chyba też)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 0:41, 25 Lis 2006 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|