Autor |
Wiadomość |
vard
Wolfgang Amadeus Mozart
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 271 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa |
|
|
|
wyraźnie? jak oglądałam pierwszy raz cyrk to byłam przerażona tym ichh brytyjskim akcentem (w sensie że miałam problemy z rozumieniem, nie że mi się nie podobał) - szczęśliwie miałam angielskie napisy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 19:05, 10 Gru 2006 |
|
|
|
|
Burma
Kardynał Kieł
Dołączył: 09 Wrz 2006
Posty: 843 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
A niewyraźnie? no mi sie zawsze wydawało że Brytyjczycy, a szczególnie Pythoni baaardzo wyraźnie po angielsku mówią i ich najłatwiej zrozumieć (fakt, że musiałam na początku z polskimi napisami oglądać wypływał raczej z mojego ubogiego zasobu słownictwa). To posłuchaj sobie amerykańców (tak nawiasem mówiąc to uwielbiam ten ich brytyjski akcent, w sensie brytyjczyków, nie amerykańców )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 21:52, 10 Gru 2006 |
|
|
vard
Wolfgang Amadeus Mozart
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 271 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa |
|
|
|
to chyba kwestia przyzwyczajenia, ale jak dla mnie amerykański akcent znacznie łatwiej zrozumieć. a że brytyjski mi się bardziej podoba, szczególnie w wykonaniu takich na przykład pythonów, to inna sprawa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 23:35, 11 Gru 2006 |
|
|
Mantas
Martwa papuga
Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 1183 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Północne Malden (Szczecin) |
|
|
|
| | to chyba kwestia przyzwyczajenia, ale jak dla mnie amerykański akcent znacznie łatwiej zrozumieć |
Rzeczywiście, wystarczy posłuchać Micka Jaggera w "The Rutles"....Ja nie mogę, co on tam z językiem wydziwiał!
Ale z drugiej strony......można też posłuchać Paula Simona (z tego samego filmu) dla przeciwwagi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 0:45, 12 Gru 2006 |
|
|
Burma
Kardynał Kieł
Dołączył: 09 Wrz 2006
Posty: 843 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
No rzeczywiście, ja tego Jaggera to nie rozumiałam... Dodajmy, że jeszcze napisów nie miałam (miałam ale nie pasowały). A który to Paul Simon, bo nie mogę sobie przeciwwagi ustawić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 13:53, 12 Gru 2006 |
|
|
Mantas
Martwa papuga
Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 1183 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Północne Malden (Szczecin) |
|
|
|
To ten co mówił że "Sgt. Rutter" jest świetny do słuchania na "earphones". Pierwszy fragment z nim był po scenie z wymawianym wiele razy 'actually'.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 19:02, 12 Gru 2006 |
|
|
Julius Caligo
Szkot na Koniu [Admin w st. spoczynku]
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 2694 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tam, gdzie odeszły żubry Płeć: patafian |
|
|
|
Co do tych akcentów, to najtrudniej mi zrozumieć ludzi, którzy nie posiadają czystego akcentu, lecz mają naleciałosci akcentów z róznych regionów, vide Jeff Bridges w Tideland mówiący z teksańskim akcentem z naleciałosciami nowojorskiego (oczywiście uwielbiam melodyjność czystego akcentu teksańskiego), czy sam Gilliam, w którego wymowie pełno naleciałości akcentu brytyjskiego, nowojorskiego, los-angelesowskiego i bóg wie jakiego jeszcze. W przypadku obu panów najtrudniej ich zrozumieć, kiedy udzielają spontanicznych wypowiedzi, nie zaś wyuczonych ról, z wyjątkiem oczywiście roli Jeffa w Tideland, gdzie gra on rodowitego teksańczyka mieszkającego na stałe w Nowym Jorku. Oczywiscie takie mieszane akcenty w filmie dodają uroku grze aktorskiej, jednak utrudniają zrozumienie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 22:19, 12 Gru 2006 |
|
|
vard
Wolfgang Amadeus Mozart
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 271 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa |
|
|
|
a i tak najlepszy jest angielski w wykonaniu azjatów. hm... offtop?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 1:45, 13 Gru 2006 |
|
|
Burma
Kardynał Kieł
Dołączył: 09 Wrz 2006
Posty: 843 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Mi też zawsze trudno zrozumieć Gilliama w różnych wywiadach, dlatego tak ubolewam, że w nowym Świętym Graalu nie ma żadnych napisów do jego komentarzy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 10:40, 13 Gru 2006 |
|
|
Dawidsu
Ungabunga! [Admin Techniczny]
Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 574 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krakał (i wykrakał) Płeć: patafian |
|
|
|
Dziwne... ja zawsze rozumiem Gilliama.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 11:39, 13 Gru 2006 |
|
|
Julius Caligo
Szkot na Koniu [Admin w st. spoczynku]
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 2694 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tam, gdzie odeszły żubry Płeć: patafian |
|
|
|
| | Dziwne... ja zawsze rozumiem Gilliama. |
To może pomożesz mi przetłumaczyć jego kwestie z wywiadów do "Terry Gilliam's Personal Best"? Tłumaczenie utknęło mi właśnie na Gilliamie. Jak coś daj znać na PW.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 17:53, 13 Gru 2006 |
|
|
Non
Nudna Stara Pierdziocha Buc
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 5457 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 130 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: patafian |
|
|
|
Posty przeniesione z tematu filmowego.
Janoszu, ma początku mojej Pythonowej drogi miałem podobnie. Nie dlatego, że nie miałem gdzie tego sprawdzić, ale zwyczajnie nie potrafiłem zapamiętać nazwisk. Znałem tylko Johna, no bo jego to się zna... Reszta przyszła z czasem, bo zapamiętałem że:
Ten reżyser to Gilliam,
Ten gej to Graham,
Ten obieżyświat to Palin,
Ten historyk to Jones,
Ten co został na koniec, do Idle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 21:24, 05 Maj 2012 PRZENIESIONY Nie 14:19, 06 Maj 2012 |
|
|
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 13999 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
Ja podczas pierwszych seansów "Skeczu z papugą nie będzie" sądziłem, że Michael nazywa się Gilliam. I sądziłem, że Terry Jones to dwóch różnych aktorów - tak się zmienił pomiędzy pierwszą a ostatnią serią (a w tym programie skecze z poszczególnych serii były mocno zmiksowane).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 14:14, 06 Maj 2012 PRZENIESIONY Nie 14:21, 06 Maj 2012 |
|
|
Lindorie
Szerlok [Admin]
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 5023 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: solniczka |
|
|
|
Dzisiaj dziewiąta rocznica rozpczęcia mojego życia na nowo. Równo 9 lat temu obejrzałam pierwszy film Pajtonów i poczułam że to to. Świętuję. Wy też możecie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 21:05, 01 Lis 2014 |
|
|
janosz młodszy
Lama
Dołączył: 08 Paź 2014
Posty: 2424 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: patafian |
|
|
|
Moja przygoda z Pythonami zaczęła się tak dawno, że aż nie pamiętam kiedy. Na pewno dawno!
Kto idzie ze mną zajarać znicza? Kaman!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez janosz młodszy dnia Nie 0:02, 02 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Nie 0:02, 02 Lis 2014 |
|
|
|