Ulubiony skecz

	Blase napisał:
	"Ale wdechowe cyce!"

W skeczu z numeru 9 o parce, która chce spędzić miły wieczór ale przeszkadzają jej zwalający się goście jest coś podobnego.
Nie pamiętam dokładnie co Clesse tam powiedział, ale sytuacja była podobna jak z wdechowymi cycami. Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

To było tak:

Pan Ruwnik: "Wystrzałowe balony. Nie mam pytań!

(kładzie swoje łapsko na biuście Iris i całuje ją w usta; Iris krzyczy rozpaczliwie i podrywa się z kanapy)

Milcz głupia szmato, to tylko zabawa!"

Ruwnik (Cleese wiele razy mówił, że to jego ulubiona postać) rządzi, tak jak cały ten skecz. Wide grin

Jest wdechowy.

Post został pochwalony 0 razy

chociażby "kozioł się zesrał" Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Fajny jest Terry w takich charakterystycznych i mocnych typkach.
Albo jak jest ekshibicjonistą a pod spodem ma... boo!!!

Post został pochwalony 0 razy

Hm, jako że nie ma jednego, konkretnego skeczu, który byłby moim ulubionym, podam ten, którym się chwilowo najbardziej zachwycam. Czyli... wg Modrzewa jest to "Lekcja bicia po głowie". Ale wkrótce będę odświeżał pierwszą serię, więc może się to zmienić.

Za to najlepiej zapamiętałem Śliwkę-ekshibicjonistę, Johanna Gambolputty de von Ausferschplendencrassenbrot- frieddiggledungledangle von Knackertrascherapplebangerhorovitztickolensiggranderknottyspelltinklegrandlich- grumblemeyerspelt wasserkurstichhimbeissengutenabentbitteeinenurnburgerbratwulstegersputen mit Zweimacheluberhundsfutgumberaberschoendankerkalbsfleichmittlerraucher von Hautkompf z Ulm*, zabójczy dowcip i Piosenkę Drwala (czy to skecz?). Poza tym, w zasadzie, nie mam.
-----------------------------
* Pisałem z pamięci, więc możliwe błędy lub pominięcia.

Post został pochwalony 0 razy

Ulubiony skecz to chyba tok-szoł "Interesujący Ludzie" Wide grin

Uwielbiam Erica jako pana Waltersa, który oczywiście jest niewidzialny, Terry'ego jako pana Keitha Maniaca z Gwatemali szczycącego się umiejętnością usypiania cegieł za pomocą hipnozy, jakże interesującego, mieszczącego się w pudełku od zapałek Mr. Stoolsa, interesującego się wrzaskiem Kena Dove'a (dwukrotnie wybranego najbardziej interesującym człowiekiem w Dotking), Dona Bestię i Pchełkę, no i oczywiście prowadzącego, który potrafi naraz śmiać się, mówić i żuć gumę jak nikt inny (to znaczy, że nie żuć gumę jak nikt inny, tylko robić te wszystkie trzy rzeczy naraz Wide grin

) I ten czarny guziczek na blacie! Wide grin

No a oprócz tego, oczywiście skecz z drwalem, papugą, no i jak już wcześniej mówiłam, te z małymi chłopcami (i z wróżką Wide grin

)

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sun_beam dnia Pon 20:57, 18 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz

Ooo, "Interesujący Ludzie" są świetni. Poza tym uwielbiam takie klasyki jak Hiszpańska Inkwizycja czy skecz z papugą. Z mniej kultowych lubię finał światowych rozgrywek zabawy w chowanego, "Na twoim chodniku" (stamtąd pochodzi Alex Diamond z mojego podpisu Wide grin

) i, po ponownym obejrzeniu kilku odcinków, to: http://youtube.com/watch?v=bKwFwmicbUc
{mam na myśli tę drugą część, z Terrym. Słowa+czynność się tak pięknie zgrywają Wide grin

}

Post został pochwalony 0 razy

Oj tak - Terry jest w tym skeczu genialny, te kocie ruchy!

To ja dodam jeszcze, ze uwielbiam skecze z grabarzami - zarówno te "wtrącane" z odcinka jedenastego, jak i skecz o mężczyźnie któremu zaproponowano, by zjadł własną matkę Wide grin

I jeszcze to, jak członkinie Koła Gospodyń z Batley Town odtwarzają bitwę o Pearl Harbor Wide grin

A ostatnio zachwycam się znalezionym na You Tube'ie (internetowy przyjaciel człowieka Wide grin

) Choreograficznym Blokiem Wyborczym wyciętym z odcinka 38 ("Książka na dobranoc") ----> http://www.youtube.com/watch?v=NQk8S1sqFIQ Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Uwielbiam skecz z fryzjerem- drwalem ( Michael świetnie tam gra!) Lubię też 'Kłótnię", Dennisa Moora, Hiszpańską inkwizycję...Ciężko tak wybrać jakieś poszczególne skecze...Wszystkie są świetne^^

Post został pochwalony 0 razy

A Papuga nie w czołówce??

Post został pochwalony 0 razy

Uznałam ,że Papuga jest tak oczywistym wyborem, że nawet jak ją pominę, to i tak wszyscy będą wiedzieć, że skecz jest dla mnie wspaniały...( Możliwe że po prostu zapomniałam, ale wyjaśnienia wcześniejsze są lepsze.)

Post został pochwalony 0 razy

Wygodniejsze.
Papuga jest skeczem skeczów.

Post został pochwalony 0 razy

Ojcem innych skeczy... Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Papuga jest marna. Wolę mielonkę Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

To ja już wolę zakład pogrzebowy. Wink (1)

Post został pochwalony 0 razy