Ulubiony skecz

mnie najbardziej utkwiło w pamieci wygranie na rózy montre
skeczem ministerswo głupich kroków,
i to mi sie najbardziej podoba ze skeczy
głowe bym dał ze MP był puszczany w latach 70 w telewizji polskiej , i ja to ogladałem ,
nie wszystko rozumiałem , bo i dupokracje mamy stosunkowo niedawno ,

Post został pochwalony 0 razy

Zgadza się, MP był puszczany w latach 70-tych, ale nigdy jako cały serial. Jedynie ich program "Monty Python Montreux Special" zrobiony z myślą o festiwalu został zaprezentowany w Polsce właśnie w cyklu "Róże Montreux". Pierwszy raz go puszczono u nas bodajże w Sylwestra 1971, a później jeszcze wiele razy powtarzano. Program ten nigdy nie został jako całość włączony do serialu "LCMP" i zawierał zarówno skecze już wykorzystane przez Pythonów wcześniej w serialu, jak i skecze zrobione specjalnie do tego programu (Ministerstwo Głupich Kroków, Szantaż, Semaforowa wersja Wichrowych Wzgóż, Nowa kuchenka gazowa), które dopiero później włączano do różnych odcinków "Latającego Cyrku". I właśnie dlatego w rozrzuconych po różnych odcinkach skeczach można znaleźć jakieś nawiązania do innych skeczy, które w Różach Montreux tworzyły jedną całość. Np. Minister Głupich Kroków przechadzający się ulicami w zupełnie innym skeczu, czy kolejka fachowców od kuchenki gazowej, która przewija się w róznych skeczach, np. w "Zatrzymaj film" z programu "Szantaż".

No ale poza tym aż do lat 90-tych polska telewizja nigdy nie wyemitowała całego serialu.

Post został pochwalony 0 razy

	Julius Caligo napisał:
	Zgadza się, MP był puszczany w latach 70-tych, ale nigdy jako cały serial. Jedynie ich program "Monty Python Montreux Special" zrobiony z myślą o festiwalu został zaprezentowany w Polsce właśnie w cyklu "Róże Montreux". Pierwszy raz go puszczono u nas bodajże w Sylwestra 1971, a później jeszcze wiele razy powtarzano.

Co ciekawe, kiedy puszczano ten "special" pierwszy raz w BBC, to przed nim wyemitowano film dokumentalny. O Albrechcie Durerze...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio szaleję za "How to do it".
"Hello Jackie!"

Post został pochwalony 0 razy

Mnie to ostatnio spodobal sie "Obserwator Wielbladow" i "Pingwin na telewizorze"

Post został pochwalony 0 razy

hej, witam wszystkich bo to mój pierwszy pościk na tym forum,
u mnie zdecydowanie prowadzi najzabawniejszy dowcip świata i skecz o mielonce Mr. Green

Post został pochwalony 0 razy

ach u mnie ostatnio rządzi "Kłótnia i lekcja bicia po głowie Happy

"

Post został pochwalony 0 razy

A ja przyznaję się bez bicia, że ostatni raz jakikolwiek skecz widziałam jakiś miesiąc temu Sad (1)

Nie moja wina - mam mnóstwo do roboty, nawet obiadów nie jadam

Zabiorę się kiedyś Wide grin

P.S. Dziwne, ja jakoś najzabawniejszego dowcipu świata nigdy nie uwielbiałam. Mogę go oglądać, ale jakoś nie wzbudza we mnie silniejszych emocji Wink (1)

Post został pochwalony 0 razy

Moim ( jako początkującego, hiszpańskiego inkwizytora) zdaniem najlepszym krótkim skeczem( do 5 min ) jest ten z zabójczym królikiem ( Killer Rabbit ). Monty'ego poznałem niedawno, jakieś dwa tygodnie temu, ale jakoś nie mogę się wyzbyć ochoty zobaczenia chociaż jednego skeczu dziennie. I wciąż ściągam nowe Happy

Wkrótce julius caligo nagra mi, a właściwie v0jta5s-owi swoją kolekcję, a wtedy będzie trzeba zrobić porządki na dysku...

Zaś najlepszym moim zdaniem epizodem jest Spanish Inquisition Wide grin

, bo Nikt się nie spodziewa hiszpańskiej inkwizycji Cool

A przy okazji... pozdrawiam i witam wszystkich!!! Niech mielonka będzie z wami!!!

Post został pochwalony 0 razy

Ministerstow Glupich Krokow i Martwa Papuge Wink (1)

Post został pochwalony 0 razy

Ministerstwo, Papuga i Inkwizycja to są IMHO trzy podstawowe skecze, które winny być znane wszystkim interesującym się wiadomym tematem Cool

A moje ulubione ostatnio... hm hm hm... ostatnio? Angus Podgorny może? Happy

Post został pochwalony 0 razy

	Lindorie napisał:
	Ministerstwo, Papuga i Inkwizycja to są IMHO trzy podstawowe skecze, które winny być znane wszystkim interesującym się wiadomym tematem A moje ulubione ostatnio... hm hm hm... ostatnio? Angus Podgorny może?

A czy Inkwizycja to przypadkiem nie epizod, a nie skecz?

Post został pochwalony 0 razy

hm. Ministerstwo Głupich Kroków, Martwa papuga, Olimpiada kretynów.
Inkwizycja to chyba rzeczywiście epizod - w końcu pojawia się kilka razy (z tego co wiem) w Cyrku. ale i tak jest moim ulubionym.
kocham (chyba wszystko)!

[edit.]
chyba źle zrozumiałam znaczenie słowa epizod. ale co tam.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lady Mountback dnia Pią 19:54, 26 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz

	Aragorn napisał:
	A czy Inkwizycja to przypadkiem nie epizod, a nie skecz?

Hiszpańska Inkwizycja to skecz z epizozu pt. "Hiszpańska Inkwizycja" (choć Inkwizytorzy pojawiali się później jeszcze kilka razy w trakcie tego odcinka, Michael jako jeden z Inkwizytorów pojawił się także w zupełnie innym odcinku)

Jednak tytuł epizodu został dodany dopiero niedawno. Początkowo tylko niektóre epizody miały osobne tytuły. W pierwszej serii były to odcinki 1, 2, 3, 4, 5, 7, 8, 9, natomiast odcinki 6, 10, 11, 12, 13 nie były zatytułowane, odcinki serii drugiej (w tym "Hiszpańska Inkwizycja") nie posiadały żadnych tytułów, w trzeciej serii tylko odcinki 27, 31, 34 i 39 miały tytuły, natomiast w serii czwartej wszystkie odcinki były zatytułowane. Tytuły odcinków typu "Hiszpańska Inkwizycja", "Dennis Moore", "Scot na Antarktydzie" itp. zostały nadane znacznie później, dopiero gdy wydano serial na DVD.

Post został pochwalony 0 razy

hmm Hiszpańska Inkwizycja pojawia się jeszcze chyba tylko w odcinku 17(dokładnie tylko kard. Ximenez) prawda? Czy mi sie coś pokićkało...?

Post został pochwalony 0 razy