Autor |
Wiadomość |
Lindorie
Szerlok [Admin]
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 5023 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: solniczka |
|
|
|
Ximinez pojawia się wymieniając, jakich wód kolońskich używa, ale zabij mnie, nie pamiętam, w którym odcinku to było
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 11:01, 28 Maj 2006 |
|
|
|
|
Gruby Paweł
Looney
Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 42 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nienacka!!! |
|
|
|
moj ulubiony skecz to "KapLyca soLydne drewniane sLowo... stoLyca (...) dzyń dzyń tylko nie to paskudne blaszane slowo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 12:09, 28 Maj 2006 |
|
|
Lindorie
Szerlok [Admin]
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 5023 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: solniczka |
|
|
|
Karibu!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 13:36, 28 Maj 2006 |
|
|
Aragorn
Dennis Moore
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 67 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok |
|
|
|
| | Moin no.1 jest bezapelacyjnie skecz o samoobronie:D Poziom absurdu doszedł tam do apogeum i za to go kocham |
Masz na myśli obronę przed owocami autorstwa Johna Cleesa, mości drwalu?? nie był zły, ale moim ulubionym nie jest napewno! Natomiast genialny, "Najzabawniejszy dowcip świata" rozwala mnie nadal, pomimo codziennego oglądania Oprócz niego lubię również większość skeczy z Johnem Cleesem, oprócz " Death Parrot" ( po prostu mnie nie śmieszy za bardzo ) i kilku innych, mniej znanych skeczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 23:58, 29 Maj 2006 |
|
|
Lady Mountback
Pantomimiczna Księżna Małgorzata
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 107 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: obecnie przebywa na kracie. |
|
|
|
"Najzabawaniejszy dowcip świata" uwielbiam, ale jednak bardziej w wersji cyrkowej - ta "odświeżona" z "A teraz.." była niezła, ale wycięli fragment jak Graham narażając się, pośród ponurej muzyki żałobnej, wzbraniał się od przeczytania zabójczego kawału . a to mnie chyba najbardziej rozwaliło.
poza tym ostatnio nałogowo, codziennie oglądam "Komercyjną przyszłość owczego lotnictwa" (poprostu nie mogę wyrobić nad tym akcentem i przedziwacznym wygibasom - może nie tak wyrazistym jak w Ministerstwie, ale jednak...).
samolot, owcolot...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 21:23, 02 Cze 2006 |
|
|
dinsdeyl
Profesor Patafian
Dołączył: 05 Cze 2006
Posty: 382 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z galaktyki andromedy |
|
|
|
Ja padam ze śmiechu przy mielonce z dwóch powodów po pierwsze jest (co chyba wiadome) absurdalny, a po drugie to jest pierwszy Pythonowy skecz jaki widziałem w swoim życiu (a miałem wtedy chyba 6 czy 7 lat) co pozostawiło trwały i nieodwracalny ślad w mojej psychice
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 14:20, 05 Cze 2006 |
|
|
Lindorie
Szerlok [Admin]
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 5023 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: solniczka |
|
|
|
Pierwszy Pythonowy skecz to był..
.. to był...
Ponoć takich rzeczy się nie zapomina!?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 14:30, 05 Cze 2006 |
|
|
Anna M. Gilliam
Sprzedawca encyklopedii
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 300 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Valhalla |
|
|
|
pierwszym jaki widziałam (było to dawno, więc dodam, że chyba) był: finał olimpijski zabawy w chowanego mężczyzn
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 15:31, 05 Cze 2006 |
|
|
Camelot
Mleczarz psychiatra
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 1794 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze zwiniętej gazety Płeć: solniczka |
|
|
|
Nie mogę uważać się za eksperta (zaledwie parenaście odcinków Latacjącego Cyrku za mną ) jednak bezsprzecznie, uwielbiam skecz "W restauracji" jak Michael krzyczy do widelca "Smelly!! And I hate it, I hate it, I hate it!!!!" Rozwala mnie za każdym razem
Po za tym, wszystkie kocham po równo, każdy jest wyjątkowo genialny, inteligentny, absurdalny i każe tarzać się ze śmiechu po podłodze (a ile jeszcze skeczy przede mną, łohohoho!! )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 16:02, 05 Cze 2006 |
|
|
Lindorie
Szerlok [Admin]
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 5023 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: solniczka |
|
|
|
Bardziej od tej restauracji podoba mi się bawarska
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 17:14, 05 Cze 2006 |
|
|
Julius Caligo
Szkot na Koniu [Admin w st. spoczynku]
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 2694 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tam, gdzie odeszły żubry Płeć: patafian |
|
|
|
Wir nehmen die Maentel in Bavaria, ja in Bavaria, wo die Berge aus dem Boden ragen.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 17:44, 05 Cze 2006 |
|
|
Lindorie
Szerlok [Admin]
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 5023 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: solniczka |
|
|
|
I to zejście po schodach
Ale to NIE TEN TEMAT.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 17:50, 05 Cze 2006 |
|
|
Aragorn
Dennis Moore
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 67 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok |
|
|
|
A mi się spodobał skecz o Dinsdailu i Dougu, bbraciach gangsterach, którzy opanowali cały przestępczy świat Londynu. Giant hedgehog po prostu mnie rozwalił
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 18:12, 05 Cze 2006 |
|
|
Lady Mountback
Pantomimiczna Księżna Małgorzata
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 107 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: obecnie przebywa na kracie. |
|
|
|
ostatnio rozłożył mnie skecz o Johannie Gambolputty de von Ausfern-schplenden-schlitter-crasscrenbon-fried-digger-dangle-dungle-burstein-von-knacker-thrasher-apple-banger-horowitz-ticolensic-grander-knotty-spelltinkle-grandlich-grumblemeyer-spelterwasser-kürstlich-himbleeisen-bahnwagen-gutenabend-bitte-eine-nürnburger-bratwustle-gerspurten-mit-zweimache-luber-hundsfut-gumberaber-shönendanker-kalbsfleisch-mittler-raucher von Hautkopft z Ulm.
the end (czytać jak się pisze)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 18:22, 05 Cze 2006 |
|
|
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 13999 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
Tak, szczególnie jak Jonh zauważa, że jego rozmówca umiera. Zaczyna wtedy wymawiać nazwisko w zastraszającym tempie, a jak mówi "[...]z Ulm", to ten umiera
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 14:14, 06 Cze 2006 |
|
|
|