|
Edno zżarło środu
Monty Python, czyli spot the looney!
|
|
Autor |
Wiadomość |
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
Wyprawa na Kilimandżaro |
|
Swietny skecz! [Bardziej podoba mi sie wersja z filmu "A teraz...". Pajtony zainwestowali w kilka rekwizytow, ktore ulegly zniszczeniu].
PS. Dobre pytania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 5:27, 22 Lis 2008 |
|
|
|
|
Camelot
Mleczarz psychiatra
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 1794 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze zwiniętej gazety Płeć: solniczka |
|
|
|
Najbardziej lubie Grahama łażącego po meblach, który w tym samym momencie opowiada o szczegółach wyprawy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 16:14, 22 Lis 2008 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
Wlasciwie nie wiem kto lepszy- czy Graham-alpinista, nie omijajacy mebli, czy John zaslaniajacy co chwile jedno oko...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 18:53, 22 Lis 2008 |
|
|
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 14001 Przeczytał: 19 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
A ja zabluźnię i przyznam, że nie jest to mój ulubiony skecz. Były o wiele wiele lepsze. Ten był... dobry. I faktycznie, wersja filmowa była lepsza od serialowej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 23:32, 22 Lis 2008 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
Ty bluznierco!
Nie napisalem, ze to moj ulubiony skecz, jednak warto go obejrzec... i pochichotac.
PS. Dzieki Pythonom dowiedzialem sie ze Kilimandzaro ma wiecej niz 1 szczyt!
... i takie tam- ciekawostki:
Kilimandżaro – góra w Tanzanii leżąca przy pograniczu z Kenią. Jest najwyższą górą Afryki i jednym z najwyższych samotnych masywów. W jego skład wchodzą trzy szczyty będące pozostałością po trzech wulkanach...
Jeszcze przed przybyciem Europejczyków wokół masywów wulkanicznych mieszkały liczne koczownicze plemiona. Kilimandżaro wśród nizin było czymś niezwykłym dla tamtejszych mieszkańców. Budziło wśród nich grozę do tego stopnia, że nazwali go Górą złych duchów. Niektóre plemiona (np. Masajowie) oddawały boską cześć Górze światłości. [wikipedia]
Najwyższy szczyt Afryki, Kilimandżaro (5895 m), wcale nie jest górą trudną do zdobycia, o wejście na którą mogą pokusić się wyłącznie alpiniści.
Na "Kili" rocznie wyrusza ok. 13 000 osób. Wyjścia na Kilimandżaro zwykłą drogą nie można nazwać wyprawą - jest to zwykła i popularna wycieczka dla każdego. Kilimandżaro jest dla Tanzanii wspaniałą maszynką do robienia pieniędzy. Wchodzący na szczyt wydają na ten cel rocznie ponad 6 mln dolarów. Z drugiej strony, choć technicznie wyjście nie jest trudne, to trzeba osiągnąć wysokość niemal 6000 m n.p.m., co - z powodu możliwej choroby wysokościowej - nie jest łatwe. Wyjście jest ciężką pracą: trzeba pokonać własną słabość, ból głowy, zimno i niewygody. Jedynie 25% wychodzących na Kilimandżaro zdobywa szczyt. Główną przyczyną niepowodzeń jest brak aklimatyzacji, zbytni pośpiech, zbyt duże tempo i mała ilość dni, które turyści przeznaczają na zdobycie góry. Przy mądrym zaplanowaniu i rozłożeniu sił, każdy, kto jest w stanie wyjść na Babią Górę, wyjdzie też na Kilimandżaro.
[onet-przewodnik]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Nie 19:30, 23 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Nie 19:23, 23 Lis 2008 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|