Forum Edno zżarło środu Strona Główna Edno zżarło środu
Monty Python, czyli spot the looney!
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Sylwestrowy klub śmietnikowy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum Edno zżarło środu Strona Główna » Śmietnik Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Sylwestrowy klub śmietnikowy
Autor Wiadomość
Lindorie
Szerlok [Admin]



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 5023
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 50 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: inąd
Płeć: solniczka

Post
Wszystkiego dobrego. Sylwester bardzo udany. Mieliśmy dwuosobową imprezę i było przesympatycznie. Chyba się starzeję, bo strasznie się cieszyłam na kameralnego Sylwestra bez dzikich bansów.


Post został pochwalony 0 razy
Czw 17:10, 01 Sty 2015 Zobacz profil autora
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]



Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18058
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 147 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z wykopalisk
Płeć: solniczka

Post
ja poszłam spać o 22, byłam tak zjechana psychicznie, że przyjechaliśmy do Srocławia, wypiłam szampana i poszłam w kimę.


Post został pochwalony 0 razy
Czw 18:24, 01 Sty 2015 Zobacz profil autora
janosz młodszy
Lama



Dołączył: 08 Paź 2014
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: patafian

Post
My świętowaliśmy po pracy [w pracy] koło 4:30 [polskiej 5:30]- pintami. Każdy pił jakieś durne Ale, cidery, czy inne siki, tylko ja zapodałem sobie Leszka.
O 12 w nocy był taki zapieprz [jak nigdy], że praktycznie do 1-1:30 nikomu życzeń nie składałem. Jedyną osobą, która złożyła mi życzenia była kierowniczka zamieszania, a że była głośna muza to spytałem, co ona chce- [bo wyraźnie słyszałem jak mówi: Are you ok?].
A kiedy durny wodzirej [strasznie durny- wioskowy] odliczał 10 sekund do 12tej, to na początku nie zajarzyłem o co chodzi. Myślałem, że ktoś ma urodziny [tu tak niektórzy obchodzą- równo o 12 w nocy]. Jakoś do mnie nie dociera, że już po Sylwestrze. Mniej więcej do 21 grudnia ogarniałem jeszcze daty i dni tygodnia. Później się obudziłem jakoś w I dzień świąt [mimo, że za cholerę nie pamiętam jaki to był dzień tygodnia], a później znowu- kierat. [Dobrze, że jedna z belek nie spadła- wiecie gdzie]. Tak to jest kiedy przez 22 dni ma się tylko 1 dzień wolnego. Przepracowałem: 17 dniówek i 12 nocek.


Post został pochwalony 0 razy
Czw 19:15, 01 Sty 2015 Zobacz profil autora
Mrs Teal
Monty Python



Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 145 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Preston in Lancashire
Płeć: solniczka

Post
Nie wyszło nam w tym roku ednowe wspólne świętowanie końca roku, ale moja tradycja na spędzanie Sylwka co roku w innym mieście jak na razie się sprawdza. Mieliśmy siedzieć sami w mieszkaniu, ale jednak wpada do nas znajomy Piotrka z narzeczoną, będzie spoko. A przynajmniej na to liczę Wide grin #kilonachosówiwłasnedipygotowe


Post został pochwalony 0 razy
Sob 18:37, 31 Gru 2016 Zobacz profil autora
Arien
Kakofoniks [Admin]



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 4974
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 126 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Edno
Płeć: solniczka

Post
Ja siedzę w domu.




Post został pochwalony 0 razy
Sob 21:38, 31 Gru 2016 Zobacz profil autora
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]



Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18058
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 147 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z wykopalisk
Płeć: solniczka

Post
Ja też, mam wino, Edno i Forum Polskich Wieżowców.
Wspominam zeszłoroczny Sylwester, Grażynko tak szybko ten czas leci. Ja karp, mitom karp, Mikołaj koń, Pjotr koń.

Zaraz będzie lato, jesień i znowu święta, Sylwester, ech :/


Post został pochwalony 0 razy
Sob 22:01, 31 Gru 2016 Zobacz profil autora
Arien
Kakofoniks [Admin]



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 4974
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 126 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Edno
Płeć: solniczka

Post
Ja mam tylko kapitana Amerykę. Nie idę na fajerwerki dopóki się nie skończy.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 23:18, 31 Gru 2016 Zobacz profil autora
Blase
Wood in the Forest



Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 8805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 205 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z Jaskini Caer'bannog

Post
my już po winie, fajerwerkach i odpaleniu "nowyj god". to dobry dzień, by umrzeć mój Stasiu Dziwiszu


Post został pochwalony 0 razy
Nie 1:42, 01 Sty 2017 Zobacz profil autora
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]



Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18058
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 147 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z wykopalisk
Płeć: solniczka

Post
Arien, ale od Ciebie tak ładnie widać!


Post został pochwalony 0 razy
Nie 1:44, 01 Sty 2017 Zobacz profil autora
Arien
Kakofoniks [Admin]



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 4974
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 126 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Edno
Płeć: solniczka

Post
Fajerwerki były akurat między Kapitanem 2 i Kapitanem 3. HBO postarało się o maksimum wrażeń.


Post został pochwalony 0 razy
Nie 6:19, 01 Sty 2017 Zobacz profil autora
Mrs Teal
Monty Python



Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 145 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Preston in Lancashire
Płeć: solniczka

Post
U nas fajerwerki zasłaniały bloki, minus zamkniętych osiedli Sad (1)


Post został pochwalony 0 razy
Nie 20:55, 01 Sty 2017 Zobacz profil autora
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek



Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 123 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z wyspy

Post
Moj Sylwestr [czyt. Sylwester] sie wyjatkowo udal. Bylo nielicho, grubo, smacznie i pachnaco. Byly fajerwerki tance, hulanki, swawole. A do picia Bajlejs [czy. Bejlis] oraz szampan. Oby takich wiecej.
PS. Milosc mi wszystko wybaczy!


Post został pochwalony 0 razy
Wto 12:48, 03 Sty 2017 Zobacz profil autora
mitom
Kruk Beethovena



Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 5789
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 116 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Za rurami z gorącą woda, trzecia łazienka w Wroclavii
Płeć: patafian

Post
Mrs Teal napisał:
U nas fajerwerki zasłaniały bloki, minus zamkniętych osiedli Sad (1)

W pierwszej chwili sądziłem, że to bloki zostały zasłonięte przez fajerwerki, mocno się zdziwiłem.


My z Konkli też spędziliśmy Sylwestra. Na kanapie. Przed telewizorem.

Nie było Kapitana Ameryki, były za to Dwie Wieże, bo mitom dostał zakaz niewidzenia Władcy Pierścieni. W Nowy Rok kontynuowaliśmy toteż z Powrotem Króla i tym sposobem mitom już widział Władcę Pierścieni. Uf.
TVP1 puszczało również wyśmienite kawałki disco z lat 70-tych tuż po północy, co zdecydowanie bardziej mi podpasowało niźli Zenek Martyniuk na dwójce, czy Clio na tefauenie.

Oczywiście nie mogło zabraknąć moich popisów kulinarnych: upiekłem takie roladopodobne zawijasy z serem i szynką. Miały być z ciasta francuskiego, ale w sklepie nie zauważyłem, że to co leżało na półce było ciastem filo, a nie francuskim. Jako że nigdy nie robiłem ani jednego ani drugiego, nie wiem na czym polegała różnica.
To zresztą nie miało znaczenia bo i tak prawie w ogóle tych zawijasów nie tknęliśmy. Nie że były niedobre, po prostu nikomu się nie chciało już jeść.

Zamiast tego, korzystając z chwilowego poświątecznego przypływu gotówki, zaszaleliśmy zamawiając na Sylwestra zestaw suszy. Konkluzja zjadła trochę, ja zjadłem większość, i oboje byliśmy chyba z takiego podziału zadowoleni.
Dla równowagi Kąkli skonsumowała paczkę chipsów gdy nie patrzyłem. Tym bardziej byliśmy zadowoleni.

Mieliśmy co prawda ekskluzywne Dorato blanco, ale Nowy Rok powitaliśmy butelką Trele Morele za 3,50zł z Kauflandu. I to była doskonała decyzja, było przepyszne.
Przyrządziłem również parę koktajli (modżajto i kuba libre) z rumem. Mieliśmy też całą flaszkę wódki, ale nie była na otwarciu, tzn. nie została otwarta. Jej strata.

Warto również odnotować, iż Kąkli wystroiła się przepięknie na tę okazję i takoż wyglądała, i mam nadzieję, że będę miał jakieś profity z wspomnienia o tym.

Podsumowując, Sylwestra tegorocznego spędziliśmy przyjemnie i komfortowo. Był to też pierwszy Sylwester od paru lat, na którym poszedłem spać przed godziną trzecią (o wpół do drugiej). Mam nadzieję, że mój biograf odnotuje ten fakt.


Post został pochwalony 0 razy
Śro 20:11, 04 Sty 2017 Zobacz profil autora
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]



Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18058
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 147 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z wykopalisk
Płeć: solniczka

Post
Ja spędziłam w internetach przy winie, i przy Mikołaju, potem na następny dzień obchodziliśmy Sylwestra w Nowy Rok już solidnie w Českiej na Świdnickiej i apartamencie żeby w normalnym warunkach obejrzeć telewizję, filmy z Jackie Chanem i takie tam.


Post został pochwalony 0 razy
Śro 20:39, 04 Sty 2017 Zobacz profil autora
Mrs Teal
Monty Python



Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 145 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Preston in Lancashire
Płeć: solniczka

Post
bang bang (feuer frei) XD

My poszliśmy spać po 1, jakoś ostatnio nie umiem siedzieć do zmroku.


Post został pochwalony 0 razy
Śro 20:58, 04 Sty 2017 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum Edno zżarło środu Strona Główna » Śmietnik Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 8 z 9

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin