|
Edno zżarło środu
Monty Python, czyli spot the looney!
|
|
Autor |
Wiadomość |
mitom
Kruk Beethovena
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 5789 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 116 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Za rurami z gorącą woda, trzecia łazienka w Wroclavii Płeć: patafian |
|
|
|
Owo "spotkanie", czyli publiczna pogadanka z twórcą, odbędzie się na scenie letniej Teatru Lalek, która to wychodzi na Park Staromiejski. To [dosłownie] kilka kroków od opery.
Reszta spotkań rzekomo po seansach, ale nie podali po których.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 18:01, 21 Lip 2011 |
|
|
|
|
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 13999 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
Mam nadzieję na jakąś fotorelację, Mitomie. I słitfocię z Gilliamem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 22:19, 21 Lip 2011 |
|
|
mitom
Kruk Beethovena
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 5789 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 116 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Za rurami z gorącą woda, trzecia łazienka w Wroclavii Płeć: patafian |
|
|
|
To jest kwestia wysoce niepewna, bo jeśli szybko nie wymyślę pretekstu to nie zdobędę się na podejście do Jego Pajtonowości
No ale rozważam różne opcje. Myślę sobie, może zakupię po prostu księgę [a nuż] i wydębię parafkę, to dobra okazja.
Bo, co tu kryć, nadal nie doszliśmy do porozumienia, czy Edno zamierza się jakoś zaznaczyć w sposób bardziej widoczny.
Jednym z moich pomysłów jest też podsunięcie mu do podpisania umowy w kilku kopiach, w której niżej podpisany Terrence Vance Gilliam zobowiązuje się nie ginąć, nie dostawać zawału, nie topić się i generalnie nie tracić życia oraz kręcić kolejne filmy niezależnie od warunków finansowych czy zdrowotnych przez następne 150 lat w zamian za wierność publiczności [chyba że nie ma ona czasu i/lub ochoty i/lub warunków by oglądać], pod karą za niedotrzymanie umowy, karą śmierci.
Oczywiście wręczając mu, że niby o autograf proszę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 22:41, 21 Lip 2011 |
|
|
mitom
Kruk Beethovena
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 5789 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 116 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Za rurami z gorącą woda, trzecia łazienka w Wroclavii Płeć: patafian |
|
|
|
Dobra, żywego Gilliama się nie uświadczyło, ale codziennie w festiwalowej gazetce jest rozkład, kto na jakich seansach się pojawia - kto więc wie, czy Terrence w ogóle już przyjechał, nołbady nołs. Ale na pewno się pojawi za tydzień, w sobotę, bo "Przygody Barona Münchhausena" grać będą na Rynku, no w takich okolicznościach to być musi.
Byłem dziś natomiast na pokazie "Świętego Graala". Publiczności większość najwyraźniej zetknęła się zeń pierwszy raz oczywiście. Pan obsługujący projekcję chyba też: zaraz po urwaniu się filmu włączył światła, jednak ludzie nie wstawali jeszcze - kto wie, czym nas jeszcze to dzieóo zaskoczy? Gdy jednak już zaczęli się podrywać pierwsi z siedzeń, rozległa się organowa muzyczka. Zgasły więc światła, toć to jeszcze nie koniec jednak. W rezultacie przez kilka minut siedzieliśmy na sali w absolutnej ciemności (ekran w końcu też był czarny) słuchając kojącej uszy melodyjki. Towarzyszyły jej oczywiście regularne chichoty z różnych stron świata dochodzące. Gdy muzyka wreszcie zamilkła i światła rozbłysły ponownie, gdzieś z połowa sali zabiła brawo.
Będzie nam go brakować.
A, i dodać muszę, że na dużym ekranie maltretowanie kota jest dużo wyraźniejsze i bardziej przemawia do widza.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mitom dnia Pią 17:50, 22 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 16:29, 22 Lip 2011 |
|
|
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 13999 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
Heh... szczerze zazdroszczę możliwości obejrzenia Graala na dużym ekranie. Toć musiało być przecudne przeżycie. Co do muzyczki, to sam zawsze lubię dosłuchiwać ją do końca. Bo, w ogóle, jestem zdania, iż filmy należy oglądać od pierwszej do ostatniej chwili. Z napisami początkowymi i końcowymi. Jeśli są.
A Gilliama z pewnością wyczaisz. W końcu się zapowiadał.
W Trójce zapowiadają obszerne relacje z Nowych Horyzontów i rozmowy z zaproszonymi gośćmi. Toć może i naszego Terry'ego zaproszą? Palina zaprosili jak był w zeszłym roku na promocji swej książki.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Killer Rabbit dnia Pią 21:17, 22 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 21:17, 22 Lip 2011 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
Mitomi, może poproś go o jakiś autograf dla fanów z Edno! Na dużym kartonie [wielkości A1, no A2], dla "takiego" faceta to normalne [chyba]. Przecież to Terry!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 22:57, 22 Lip 2011 |
|
|
mitom
Kruk Beethovena
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 5789 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 116 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Za rurami z gorącą woda, trzecia łazienka w Wroclavii Płeć: patafian |
|
|
|
No, o czymś z takich kręgów myślę od początku. Stąd też pomysł na wzięcie kamery również, by nie tylko autograf, ale i parę słów dla Edna rzekł. No, pod warunkiem, że go choć raz spotkam...
Ale właśnie tu utrudnienie z kartonem być może. Musiałbym na miejscu jakiś znaleźć [tzn., w kinie to kartonów jest co nie miara, tylko że wszystkie jakieś zadrukowane klónejami, pitami, poterami, farelami i innymi dżolami], bo z takim formatu A1 to by mnie mogli na salę kinową nie wpuścić. Mają [na szczęście] dość tradycyjne zasady na festiwalu, żadnego popkornu czy koli nie tolerują, a miejsca nienumerowane są z zasady. Ho.
A, i ja też mam, Króliku, w zwyczaju zawsze oglądać aż do samiutenieńkiego końca, jednak nie jest to normą dla sali pełnej ludzi, przy zgaszonych światłach i absolutnym NICZYM na ekranie
Tylko kopię jaką dziwną mieli. Taką wąską. Może i nie taką 4:3, ale też pełen gilliamowy szeroki kąt to nie był. No ale scena wycięta pozostała niewycięta, więc w sumie nie ma chyba co narzekać. Szczególnie że logo Filmoteki Narodowej poprzedzające właściwy film puszczone zostało od tyłu, do góry nogami, jak gdyby specjalnie w ten sposób dokleili je do właśnie tego filmu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 23:13, 22 Lip 2011 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
Kartkę można zdjąć... zgiąć.
Kluneja mnożna skreślić, dać napis: Tu miał być Gilliam, oraz VERTE!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Pią 23:22, 22 Lip 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Pią 23:19, 22 Lip 2011 |
|
|
Julius Caligo
Szkot na Koniu [Admin w st. spoczynku]
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 2694 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tam, gdzie odeszły żubry Płeć: patafian |
|
|
|
| | Kluneja mnożna skreślić, dać napis: Tu miał być Gilliam, oraz VERTE! |
Takie nawiązanie do wykonanej przez Gilliama okładki płyty "Another Monty Python Record"
Jestem za. Skreślić Kluneja i dać: "It should be image of Terry Gilliam" czy cuś w tym stylu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Julius Caligo dnia Sob 12:09, 23 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Sob 12:04, 23 Lip 2011 |
|
|
mitom
Kruk Beethovena
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 5789 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 116 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Za rurami z gorącą woda, trzecia łazienka w Wroclavii Płeć: patafian |
|
|
|
Nie no, umówmy się, obsługa kina może mieć pretensje o kidnapping materiałów reklamowych Ale znam za to pracownicę jednego, innego kina, podowiaduję się.
Mogę za to postarać się o jakieś czasopismo z którego okładki można skreślić jakiegoś pana, czy co tam na nim będzie. Może i nie te wymiary, ale zawsze coś.
W związku z tym, że najbardziej prawdopodobne jest jednak widzenie Pana Terrence'a podczas właśnie owego Oficjalnego Spotkania Przy Ludziach [jego filmy puszczane są już drugi dzień i na razie na żadnym pokazie się Pan G. nie zjawił, możliwe więc, że po prostu jeszcze go nie ma], pragnę poinformować wszystkich zainteresowanych [wciąż mam nadzieję, że tacy/kie są] o zmianach zmianach zmianach, niem.: Änderungen Änderungen Änderungen.
Nie w środę 27.07, jeno w czwartek 28.07, 19:00 godzina.
Looking forward to hearing from you, whoever you may be.
...Teal.
edyt: Chyba jednak tekturowy facet się pojawi się Tym bardziej zapraszam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mitom dnia Sob 13:51, 23 Lip 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Sob 13:12, 23 Lip 2011 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Jak czwartek, to nie mogę, muszę wtedy być w domu (o tej porze, uściślając). Sori, mitą, ale nie pomogę w dobijaniu się do Terrenca
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mrs Teal dnia Sob 13:57, 23 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Sob 13:56, 23 Lip 2011 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
Tak jest kolego Caligo, o to mnie się właśnie rozchodziło. Coś w wielkim stylu, wielkiego mistrza Ulryka von Jungingena. Karton powinien być duży i grubby! Jak Andrzej Grubba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 16:59, 23 Lip 2011 |
|
|
mitom
Kruk Beethovena
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 5789 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 116 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Za rurami z gorącą woda, trzecia łazienka w Wroclavii Płeć: patafian |
|
|
|
Jasna cholera, serdecznie przepraszam za pisanie bzdur, ale Gazeta Wyborcza zrobiła mnie w konia, oszukała mnie, nikt tego spotkania [jeszcze] nie przekładał, odbywa się w środę jak i miało.
Przepraszam, jestem wyrywnym człowiekiem czasem.
Na wszelki wypadek do wtorku lepiej zamilknę na ten temat, nawet jeśli zmiany zajdą, dopiero we wtorek poinformuję, żeby nie było. Egh.
*mieszu mieszu*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 22:21, 23 Lip 2011 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Ja i tak nie przyjadę, bo rodzice mi kasy nie dadzą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 15:12, 24 Lip 2011 |
|
|
mitom
Kruk Beethovena
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 5789 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 116 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Za rurami z gorącą woda, trzecia łazienka w Wroclavii Płeć: patafian |
|
|
|
I disappoint.
No i znowu poszło o kasę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 1:13, 25 Lip 2011 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|